Pojedynek z Baryczą w Pleszewie poprzedzony został minutą ciszy, poświęconą pamięci Tadeusza Szymury. Stalowcy przystąpili do meczu w czarnych opaskach na rękawach, a zwycięstwo postanowili zadedykować „Kierasowi”, bo tak Go wszyscy w klubie nazywali. Wygrana łatwo nie przyszła.Od 52’ minuty trzeba było gonić wynik, bo Jacek Majkowski - w wyniku błędu Mikołaja Kołaczyka – sfaulował w polu karnym Karola Helczyka."Jedenastkę" wykorzystał Mikołaj Czekalski. Stal zmobilizowała się i Krystian Benuszak po akcji „sam na sam” doprowadził do wyrównania. Osiem minut później zwycięskiego gola wbił Tomasz Zawada, wykorzystując prostopadłe podanie od Mateusza Raczyka. Goście od 68’ grali w „10” po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce, jaką ukarany został Adrian Dąbrowski. Niestety, żółte kartki, które ujrzeli Łukasz Jańczak i Krystian Benuszak, wyeliminowały ich z najbliższego meczu derbowego. Szerzej o pojedynku z Baryczą Janków Przygodzki w najbliższym wydaniu "Życia Pleszewa". (ph)
Zwycięstwo zadedykowali "Kierasowi"
Opublikowano:
Autor: Piotr Hain
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE