Dzwony kościelne, wycie syren i płacz mieszkańców Pleszewa słychać było sobotniego wieczora. Około godziny 22.00 świat dowiedział się, że zmarł nasz rodak - Jan Paweł II.
Dzisiaj wspominamy... Przypominamy, co działo się w Pleszewie 15 lat temu. A w galerii - zdjęcia z tamtych dni, ze spotkań pleszewian z Janem Pawłem II oraz "miejsc papieskich" w naszym powiecie.
Piątek, 1 kwietnia
Nikt z Polaków nie przypuszczał, że Ojciec Święty będzie żył jeszcze tylko kilkanaście godzin. Mieszkańcy Pleszewa w piątek, jak zawsze wracali do domów, robili zakupy. Dopiero około godz. 19.00 do wielu dotarła wiadomość, że stan Papieża jest zły. Ludzie o zdrowie dla Jana Pawła II modlili się podczas mszy świętych. Kościoły w Pleszewie nawiedzano nawet późnym wieczorem. Członkowie grupy rowerowej Akcji Katolickiej w czasie swojego spotkania przez radio słuchali komunikatów podawanych z Watykanu. Kiedy powołując się na włoskie media podano wiadomość, że Ojciec Święty umarł, zapanowała cisza. W oczach mężczyzn i kobiet, i młodzieży pojawiły się łzy. Ulgę przyniosła kolejna informacja. Papież ŻYJE! Zaraz po spotkaniu wszyscy poszli do kościoła. Tam modliło się już kilka osób. Mieszkańcy Pleszewa do późnych godzin nocnych słuchali programów telewizyjnych. - Jeszcze tak długo i tak dużo nie siedziałam przed telewizorem - wyznaje starsza kobieta. Młoda dziewczyna dodaje: Serce biło mi bardzo mocno. Nie mogłam spać. Często budziłam się w nocy. O modlitwę za Ojca Świętego nawoływano też w sms-ach. - Zapal świeczkę w oknie za umierającego kochanego Jana Pawła II. Prześlij to 5 osobom. Nie przerywaj łańcucha. Niech każdy wie, że najlepszy Człowiek odchodzi z honorem. Inna wiadomość brzmiała: Oto promyk dla Jana Pawła II. Wyślij je 5 osobom, nie pozwól, aby zgasł. Wiadomości esemesowe napływały jeszcze w niedzielę.
Sobota, 2 kwietnia
Sobotni dzień zapowiadał się dość ładnie. Słońce świeciło jasno. Jednak niewielu cieszyło się z prawdziwej wiosny. Myślami byli w Rzymie, przy umierającym Ojcu Świętym. Ludzie w domach słuchali informacji telewizyjnych i radiowych. Być może dlatego w większości kościołach nie było wiernych. Zresztą w niektórych świątyniach otwarte były tylko przedsionki. Tak przynajmniej było w Kowalewie i w Pleszewie w kościele pw. św. Floriana. Ks. proboszcz z Turska Paweł Kubiak poinformował wiernych, że wspólna modlitwa i adoracja Najświętszego Sakramentu zacznie się od godz. 12.00 i potrwa do północy. W tym dniu odwołano zabawę taneczną z okazji jubileuszu Koła Gospodyń Wiejskich w Bielawach. Dzień wcześniej przerwano mecze polskiej reprezentacji. W Pleszewie natomiast niektóre mecze się odbywały. Kościoły pw. Ścięcia św. Jana i pw. Najświętszego Zbawiciela ludzie zaczęli nawiedzać w sobotni wieczór. Jedni wchodzili, inni wychodzili. Wierni odmawiali koronkę do Miłosierdzia Bożego i różaniec. Nie zabrakło Apelu Jasnogórskiego. Pleszewianie nie przestawali się modlić. Do końca mieli nadzieję, że stanie się cud, że Jan Paweł II jeszcze do niech kiedyś przemówi. Kilka minut po 22.00 do kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela wszedł mężczyzna. Coś powiedział szeptem do modlącego się ks. Jarosława. Kapłan wyszedł ze świątyni. Zaraz też rozbrzmiały dzwony kościelne. Ks. Jarosław zgasił palącą się świecę przy obrazie z wizerunkiem Papieża. Ludzie zaczęli płakać. Ojciec Święty Jan Paweł II zmarł w sobotni wieczór, o godz. 21.37. - To był szok. Łzy same napływały do oczu - wyznaje mężczyzna. W pleszewskich świątyniach ludzie modlili się jeszcze po północy. Przynosili zapalone znicze i składali przy obrazie Miłosiernego Jezusa.
Niedziela, 3 kwietnia
Już na porannych mszach świętych kapłani wraz z wiernymi modlili się za duszę Jana Pawła II. Przez cały dzień w kazaniach księża mówili o Ojcu Świętym. - Przez cały swój długi pontyfikat ukazywał, że nie mamy się lękać, że nie mamy się lękać drugiego człowieka, nie mamy się lękać przemocy nawet wtedy, kiedy próbują nam zabraniać mówić o Panu Bogu, o miłości, o dobru, o prawdzie. Mamy zawierzyć Jezusowi Chrystusowi - mówił ks. Tomasz ...., wikariusz parafii pw. św. Floriana. Kościół po brzegi wypełniony był także na specjalnej mszy świętej, którą odprawiono o godzinie 15.00 w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Modlili się dorośli, dzieci i młodzież. Pleszewianie żałobę z powodu śmierci Papieża okazali także, wywieszając flagi narodowe i papieskie wraz z kirem. Flagi miasta i powiatu spuszczone zostały do połowy miasta. Wierni składali znicze i kwiaty pod pomnikiem na Placu Wolności im. Jana Pawła II i tablicy upamiętniającej nadanie Papieżowi Tytułu Honorowego Obywatela Miasta Pleszewa. Na przyszłą niedzielę przełożono rajd rowerowy wokół Pleszewa. Rowerzyści, którzy przyjechali na pleszewski rynek, na kierownicach przyczepione mieli czarne wstążki. Również z czarnymi wstążkami zawieszonymi na antenach samochodowych jeździli policjanci. O śmierci Papieża gołuchowscy piłkarze dowiedzieli się w Belgii. Przyjmowali kondolencje m.in. od Belgów i Niemców. W niedzielę, chcąc uczcić pamięć nie zagrali meczu.
Poniedziałek, 4 kwietnia
We wszystkich szkołach w gminie Pleszew uczniowie wraz z nauczycielami przeżywali śmierć Jana Pawła II. Placówki zostały oflagowane. W Zespole Szkół Publicznych nr 1 w Pleszewie uczczono Papieża wspólną modlitwą i minutą ciszy. W pleszewskiej “dwójce” zorganizowano specjalną wystawę poświęconą ponad 26-letniemu pontyfikatowi Jana Pawła II, a w “trójce” odbył się uroczysty apel. W Taczanowie o Papieżu rozmawiano z dziećmi na lekcjach. Jak nam powiedział dyrektor placówki, przez cały dzień w szkole była atmosfera smutku i zadumy. W Kuczkowie apel przygotowywany jest na środę, a już teraz w klasach pojawiły się okolicznościowe gazetki. Uroczysty apel odbył się w jedynym na terenie naszego powiatu Gimnazjum im. Jana Pawła II w Gizałkach. Pamięć swojego patrona uczczono minutą ciszy. Uczniowie złożyli kwiaty i znicze pod tablicą z wizerunkiem Papieża. Natomiast władze powiatu pleszewskiego złożyły wiązankę kwiatów i zapaliły znicze pod tablicą papieską przy Placu Wolności im. Jana Pawła II w Pleszewie. Hołd zmarłemu papieżowi oddali: starosta Michał Karalus, przewodniczący Rady Powiatu w Pleszewie Bogdan Skitek, radna powiatowa Maria Półtorak oraz Komendant Powiatowy PSP Jacek Jarus. Kwiaty zostały przybrane czarną wstęgą z napisem “Janowi Pawłowi II, Naszemu Rodakowi – Samorząd Powiatowy”.