W związku z inwestycją drogową w Krzyżówce gmina Gizałki musiała zabezpieczyć w swoim budżecie dodatkowe środki na wypłatę odszkodowań.
Dlaczego? – Wiąże się to z przejęciem gruntów przez samorząd. Odbywa się to na zasadzie tak zwanej „specustawy”. My najpierw rozgraniczamy grunty i fragmenty niezbędne do budowy dróg. Te działki są odłączane od działek osób prywatnych lub innych – wyjaśnia wójt Robert Łoza. - Gdy pozyskaliśmy pozwolenie na budowę, z mocy prawa te działki przeszły na własność gminy. Jesteśmy zobowiązani wypłacić odszkodowanie według wyceny rzeczoznawcy. Procedura wyceny tych gruntów i zlecenie rzeczoznawcy tej wyceny – wykonuje starosta. Natomiast środki na odszkodowanie zabezpiecza gmina. Tej wyceny jeszcze nie ma, nie wiemy jaka to będzie kwota – tłumaczy włodarz. Wstępnie samorząd zarezerwował na ten cel 200.000 zł.
CZYTAJ TAKŻE:
