Porozjeżdżane trawniki i chodniki, brak miejsc do postawienia auta, kolejki na parking przy szpitalu - na to wszystko narzekają pacjenci pleszewskiej lecznicy. Mieszkańców naszego powiatu oraz osoby przyjezdne irytują utrudnienia z zaparkowaniem samochodów przed szpitalem. Zgłaszają to w licznych interwencjach kierowanych do „Życia Pleszewa”. Okazuje się, że na trawniku pomiędzy bramą wjazdową a prosektorium stawiają swoje samochody pracownicy lecznicy, ponieważ na wewnętrznym dziedzińcu szpitala powstają właśnie nowe miejsca parkingowe. Gdy ten etap inwestycji się zakończy, prace budowlane rozpoczną się przed szpitalem - tam, gdzie swoje auta zostawiają pacjenci. Docelowo ma powstać tu ponad 160 miejsc, czyli o połowę więcej niż jest obecnie. Co ciekawe, pierwsze 15 minut ma być bezpłatne. Kiedy będziemy mogli stawiać samochody na nowym parkingu przed szpitalem i jaka jest idea jego funkcjonowania - o tym więcej w aktualnym wydaniu "Życia Pleszewa".
(nap)