Mieszkaniec Macewa od kilku lat domaga się od Zakładu Usług Komunalnych w Gołuchowie budowy łazienki w swoim wynajmowanym od gminy mieszkaniu. Mieszkaniec Macewa, który nadal nie ma łazienki, napisał skargę na dyrektora Zakładu Usług Komunalnych w Gołuchowie Andrzeja Mastalerka. Pismo analizowali radni komisji rewizyjnej. Na ostatniej sesji przewodniczący rady Jan Sobczak odczytał wnioski pokontrolne.
Podczas rozmowy radnych komisji rewizyjnej z mężczyzną, która odbyła się 3 kwietnia tego roku, okazało się, że najemca wnioskował do PCPR-u o zakup paneli/płytek antypoślizgowych, a nie sfinansowanie budowy łazienki. Niestety, mężczyzna nie wycofał tego wniosku, mimo wskazań dyrektora, żeby napisał o przyznanie pieniędzy na powstanie wc. Z informacji Małgorzaty Szeląg, zastępcy dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pleszewie wynika, że mieszkaniec miał uzupełnić złożony przez siebie wniosek o przyznanie środków na budowę łazienki. - 2 marca ubiegłego roku otrzymał od nas pismo z prośbą o dostarczenie ankiety i aktu notarialnego. To są dokumenty przez nas wymagane. Dołączył tylko ankietę, a nie dołączył aktu notarialnego – wyjaśnia Małgorzata Szeląg. Dlaczego mieszkaniec Macewa nie otrzymał pieniędzy z PCPR-u? Czego jeszcze domagał się od gminy? Czy radni uznali skargę za zasadną? Przeczytasz w jutrzejszym wydaniu „Życia pleszewa”.
(abi)