Mieszkańcy Białobłotach nie chcą kolejnego masztu sieci telekomunikacyjnej.
– Jeden już stoi przy szkole. Drugi – niedaleko przy remizie w Orlinie. Trzeci to już byłaby przesada – mówi sołtys, Jolanta Szkudlarek. Były spotkania i głosy sprzeciwu. Efekt? – Mieliśmy rozprawę administracyjną, na której omawiany był ten temat. Wydaliśmy decyzję odmawiającą ustalenia warunków zabudowy dla tej inwestycji – przypomina wójt Gizałek. Robert Łoza. Inwestor jednak nie odpuszcza. Złożył pismo w tej sprawie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kaliszu, zaskarżając listopadową decyzję gminy Gizałki. No i organ ten uchylił decyzję samorządu, polecając ponownie rozpatrzyć sprawę. – Sprawa jest trudna, bo mieszkańcy nie chcą tego masztu – mówi wójt Łoza.