Broniszewice. 5 osób w szpitalu [Zdjęcia]

Pięć osób, w tym trójka dzieci, trafiło do szpitala w wyniku wypadku do którego doszło 4 listopada na trasie Pleszew–Chocz. - Do zderzenia osobowego opla z ciężarowym mercedesem doszło kilka minut po godz. 15.00 na skrzyżowaniu w miejscowości Broniszewice - informuje st. sekc. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. - Na miejsce zdarzenia błyskawicznie dotarły służby ratunkowe: strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pleszewie oraz druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych z Broniszewic i Grodziska, dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego z pleszewskiego SOR i policja, która niezwłocznie przygotowała objazd zablokowanego odcinka - relacjonuje st. sekc. Glapa. Strażacy zabezpieczyli teren wypadku wraz z rozbitymi pojazdami, pomogli również policji w organizacji ruchu na tej trasie. - Zneutralizowany i usunięty został także spory wyciek płynów eksploatacyjnych. Utrudnienia w ruchu pojazdów trwały ponad siedem godzin. Straty powstałe w wyniku tego wypadku wstępnie oszacowano na około 50.000 zł, natomiast przyczyny tego wypadku ustala pleszewska policja - tłumaczy rzecznik prasowy pleszewskiej straży.

(pg)

Fot. str. Maciej Dajczak - KP PSP Pleszew

sierż. szt. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie:

26-letnia mieszkanka Pleszewa, kierująca oplem vectra, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, w kierunku Pleszewa, przekroczyła oś jezdni i wymusiła pierwszeństwo 36-letniemu mieszkańcowi gminy Pleszew. Mężczyzna kierował ciężarowym mercedesem z naczepą i jechał w kierunku Chocza. Oplem podróżowało troje pasażerów: dwóch 5-latków i 15-letnia dziewczyna. Wszyscy uczestnicy zdarzenia z obrażeniami zostali przewiezieni do pleszewskiego szpitala.