Burmistrz gminy Chocz oraz radni wybrani na nową kadencję mają już za sobą pierwszą sesję. Ta rozpoczęła się od ślubowania rajców.
Przypomnijmy, swoje mandaty zachowali: Ewa Ferenc, Ewa Wojciechowska, Małgorzata Bojarun, Małgorzata Wróblewska i Marek Latosiński. Doświadczeni samorządowcy to również Maria Welke i Henryk Woldański, którzy powrócili do rady po przerwie. Są też debiutanci, czyli: Arleta Brocka, Arleta Ogrodowicz, Artur Siwy, Bogumiła Tyrakowska, Grzegorz Górczyński, Michał Boruszczak, Paweł Nowicki i Piotr Woldański.
Ślubowanie podczas pierwszej sesji złożyła również zwyciężczyni wyścigu o najważniejsze stanowisko w gminie - Magdalena Marciniak. Burmistrz podkreślała, że rozpoczyna się nowy rozdział w historii Chocza. Dodała, że mieszkańcom zależy na „harmonijnym rozwoju opartym na wartościach, bezpieczeństwie i zgodzie”.
- Praca samorządowa to trudna, odpowiedzialna i wymagająca służba. Reprezentujemy mieszkańców i w trosce o ich dobro powinny zapadać nasze decyzje […]. Dlatego też zapraszam was wszystkich do współpracy, której największym i najważniejszym celem jest dobro mieszkańców. […] Zapewne zdarzą się takie sytuacje, na tej sali czy na obradach komisji, gdzie będziemy mieć różnicę zdań, ale myślę, że będą one merytoryczne i będą służyły dobru wspólnemu – mówiła Magdalena Marciniak.
Nowa burmistrz na stanowisku zastąpiła Mariana Wielgosika, który zasiadał na fotelu włodarza od ponad 20 lat. Start w kwietniowych wyborach uniemożliwił mu stan zdrowia. Dzisiaj radna Ewa Wojciechowska, w imieniu rady i lokalnej społeczności, dziękowała byłemu szefowi gminy.
- Lata jego pracy pokazały, że jest olbrzymim społecznikiem, dobrym gospodarzem, osobą, na którą zawsze można liczyć. Rozmawiał z każdym z nas, niezależnie od statusu czy wieku. Dbał o dobro naszej gminy - mówiła radna.
Arleta Ogrodowicz nową przewodniczącą rady miejskiej gminy Chocz
Nową przewodniczącą rady miejskiej gminy Chocz została Arleta Ogrodowicz – sołtys miejscowości Kuźnia, przewodnicząca KGW w Kuźni oraz kierowniczka Dziennego Domu Seniora w Kwileniu. Nie miała konkurencji, wybrano ją dwunastoma głosami (trzech radnych oddało nieważne głosy).
- Dziękuję za zaufanie, jakim mnie państwo obdarzyliście, powierzając mi tę bardzo odpowiedzialną funkcję. Zapewniam, że dołożę wszelkich starań, żeby go nie zawieść – zwróciła się w stronę rajców Arleta Ogrodowicz.
Z kolei wiceprzewodniczącym rady został Marek Latosiński – sołtys Starej Kaźmierki, którego kandydaturę poparło dziewięć osób (sześć oddało nieważny głos).
Pierwsze zgrzyty o składy komisji
Na pierwszej sesji w Choczu nie zabrakło sporów. Nowa przewodnicząca złożyła wniosek formalny o rozszerzenie porządku obrad o wybór komisji stałych, co nie spodobało się części opozycji (tę tworzy sześciu radnych: Henryk Woldański, Małgorzata Bojarun, Małgorzata Wróblewska, Maria Welke, Michał Boruszczak i Piotr Woldański).
- Uważam, że komisje powinnyśmy wybrać na następnej sesji, ponieważ dopiero w tej chwili dowiadujemy się, jakie będą funkcjonowały w naszej radzie. Co stoi na przeszkodzie, żeby one zaczęły działać za miesiąc czy dwa tygodnie? Tym bardziej, że nie było tego punktu w porządku obrad. Ja wiem, że państwo macie większość i możecie go rozszerzać w nieskończoność, ale chyba nie o to nam chodzi. Uważam, że dzisiaj trzeba podać, jakie mamy komisje i radni powinni się zastanowić, do której chcą należeć – mówił Henryk Woldański.
Na co Arleta Ogrodowicz odpowiadała, że proponuje zmianę, by skorzystać z obecności wszystkich radnych, ale nie tylko.
- Najistotniejsza praca jest przed komisją rewizyjną, związana z absolutorium, wypracowaniem stanowisk i wniosków, i tutaj chodzi o czas – argumentowała przewodnicząca rady.
Jej wniosek został przegłosowany, więc rajcy przystąpili do wybierania składów komisji. Zgrzyty pojawiły się już podczas składania kandydatur do pierwszej z nich.
- Jestem zaskoczony, że druga strona podała do pięcioosobowego składu czworo kandydatów. Skoro mamy pracować dla dobra gminy, bo takie mieliście państwo hasło wyborcze, to podzielmy się tymi obowiązkami, a nie działajmy na zasadzie - pazerny bierze wszystko
– gorączkował się Henryk Woldański.
Kolejne wybory nie studziły atmosfery.
- Jak tak pójdzie dalej, to dla tej drugiej strony stołu nie wystarczy pracy. Rozumiem, że macie państwo większość, ale nie przenośmy tych złych zwyczajów, które miały miejsce przez osiem lat na Wiejskiej do Chocza, na ulicę Żeromskiego – mówił Henryk Woldański.
Ostatecznie w komisji rewizyjnej oraz skarg wniosków i petycji znalazło się po czterech radnych z KWW „Dla Dobra Gminy Chocz.
Składy wybranych dzisiaj komisji prezentujemy poniżej.
Komisja rewizyjna
Ewa Wojciechowska - przewodnicząca
Ewa Ferenc - zastępca
Grzegorz Górczyński - członek
Artur Siwy - członek
Maria Welke - członek
Komisja skarg, wniosków i petycji
Grzegorz Górczyński - przewodniczący
Arleta Brocka - zastępca przewodniczącego
Ewa Wojciechowska - członek
Ewa Ferenc - członek
Piotr Woldański - członek
Komisja budżetu i finansów, rolnictwa, gospodarki komunalnej, inwestycji, porządku publicznego
Paweł Nowicki - przewodniczący,
Bogumiła Tyrakowska - zastępca przewodniczącego
Arleta Brocka - członek
Małgorzata Bojarun - członek
Henryk Woldański - członek
Komisja oświaty, kultury, zdrowia, pomocy społecznej i ochrony środowiska
Małgorzata Wróblewska - przewodnicząca
Artur Siwy - zastępca przewodniczącego
Marek Latosiński - członek
Paweł Nowicki - członek
Michał Boruszczak - członek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.