Chcą do zwrotu 800 tysięcy

Gmina Chocz chce, aby były urzędnik Krzysztof L., oskarżony o fałszowanie dokumentów, zwrócił koszty związane z legalizacją budowy kanalizacji sanitarnej. Chodzi nawet o 800.000 zł. Druga rozprawa dotycząca sfałszowania dokumentów przez pracownika urzędu gminy Chocz Krzysztofa L. trwała ponad trzy godziny. Najpierw przesłuchiwany był wójt Marian Wielgosik. Przez prawie godzinę przypominał daty dotyczące budowy sieci kanalizacyjnej. Przygotowywanie dokumentów do inwestycji rozpoczęło się na przełomie lat 2005-2006. Sytuacja jednak najdramatyczniej rozwinęła się pod koniec ubiegłego roku. Wtedy to wyszło na jaw, że gmina Chocz nie posiada pozwolenia na budowę kanalizacji sanitarnej. Inwestycja była więc samowolą budowlaną. Zeznawali również sekretarz gminy Magdalena Marciniak i pracownik urzędu Roman Kaczmarek. Relacja w czwartkowym numerze „Życia Pleszewa”. (abi