W Choczu zawrzało. Wszystko za sprawą konkursu na dyrektora tamtejszego zespołu szkół. Na emeryturę odchodzi wieloletni szef placówki – Krzysztof Wegner. Mówi się, że na swojego następcę namaścił wicedyrektorkę Mirosławę Ostrowską. Wszystko wskazuje na to, że część pracowników ZS w Choczu nie przewidywała innego rozstrzygnięcia konkursu na dyrektora szkoły, jak tylko wybór obecnego zastępcy szefa placówki. Tymczasem kandydatura Ostrowskiej z powodu braków w dokumentach, została odrzucona. Wójta posądzono o niesprawiedliwość, a w listach namawia się go do unieważnienia konkursu. Dlaczego? – Tu nie chodzi o szkołę, o dzieci, tylko o kasę – uważa jeden z chockich radnych. Jak się okazuje, pracownicy szkoły to jedna wielka rodzina z niezłymi zarobkami. A „nowa miotła”, mogłaby wszystko popsuć.
(pg)
W najnowszym numerze "Życia Pleszewa" przeczytasz m.in. o tym:
- kto ubiegał się o stanowisko dyrektora i kto wygrał konkurs
- o co oskarżany jest wójt Wielgosik i kto chce jego odwołania
- jakie zarobki mają pracownicy szkoły w Choczu i kto jest tam zatrudniony.