Wójt Marian Wielgosik na ostatniej sesji w Choczu nie miał dobrych informacji dla użytkowników drogi powiatowej Chocz-Pleszew. – Nasz most nie jest w zbyt dobrym stanie - ci, co pływają kajakami, widzą to od spodu, ci, co po nim jeżdżą samochodem widzą to z wierzchu. Szanowni państwo, nasz most siada. On pęka w dość dużym zakresie. Na razie się z tego śmieję, ale za kilka lat może stać się tak, że do Pleszewa będziemy jeździć przez Kwileń – obawiał się włodarz. Zaznaczył, że ten problem przedstawił już dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie Halinie Meller. – Szefowa ZDP idzie w tym kierunku, że – niezależnie od przyznanych jej środków finansowych – przystąpi do poważnej naprawy mostu. Będzie składała wniosek celowy o to, żeby przeprowadzić kapitalny remont tego obiektu, łącznie z wymianą barier, żebyśmy mieli z tego pełną satysfakcję – powiedział Marian Wielgosik.
(mp)
