30-letni kierowca opla astry jadący z Chocza w kierunku Nowego Oleśca potrącił rowerzystę, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi. 40-letni mieszkaniec gminy Chocz poruszający się w tym samym kierunku jednośladem, poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna kierujący oplem oddalił się z miejsca zdarzenia. Nieco później policjanci ustalili już tożsamość uciekiniera, jak się okazało – również mieszkańca Chocza. Mężczyzna został bowiem zatrzymany kilkanaście kilometrów dalej w miejscowości Grodziec, gdzie przebywał u swojej dziewczyny. Badanie na urządzeniu pomiarowym wykazało w organizmie 30-latka – 2,5 promila alkoholu. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8. Pleszewscy policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego prowadzą postępowanie, mające na celu wyjaśnienie dokładnych przyczyn i okoliczności zdarzenia.
(nap)