Będą przystanie dla kajaków?
- Gmina Chocz jest bardzo pięknie położona, walory przyrodnicze są naszym dużym atutem – uważa Anna Koniewicz-Kruk, szefowa rady gminy. W związku z tym ma pomysł. – Chciałabym zaproponować rozbudowę bazy turystycznej o przystanie kajakowe w miejscowości Brudzewek oraz Niniew. Są to miejscowości na najbardziej odległych obszarach naszej gminy. Wybudowanie przystani kajakowych w tych miejscowościach podniosłoby atrakcyjność turystyczną naszej gminy, a zagospodarowanie terenu przy rzece stworzyłoby dla mieszkańców miejsca wypoczynku i spotkań – tłumaczy Koniewicz-Kruk. I dodaje: Połączenie szlakiem wodnym tych dwóch miejscowości ułatwiłoby znacząco dojazd do miejsc, gdzie spływy się zaczynają i kończą, bez konieczności korzystania z odległych miejsc do tego przeznaczonych w Bogusławiu czy Rokutowie.
Jak się okazuje, przewodnicząca Koniewicz-Kruk nie jest pierwszą osobą, która występuje z taką propozycją. – Z taką inicjatywą wystąpił do mnie mieszkaniec naszej gminy, jednocześnie wskazując na pomysł realizacji powstania przystani kajakowych. O zagospodarowanie tego miejsca wnioskowała radna Ewa Wojciechowska. Odbyły się spotkania w Brudzewku – przyznaje burmistrz Chocza Marian Wielgosik. I przypomina: Wnioskowałem, aby projekt przystani kajakowej był realizowany przez Stowarzyszenie „Wspólnie dla przyszłości” i niezależnie w bezpośrednim sąsiedztwie przez podmiot prywatny w Choczu. W ramach prowadzonego procesu scaleń wnioskowałem również o wydzielenie takiego obszaru w Kwileniu.