Chocz. W Starym Oleścu spłonął ciągnik. Straty oszacowano na 18 tysięcy. Nikt nie ucierpiał.
Piewsze zgłoszenie, dotyczące Starego Oleśca, które otrzymali policjanci, dotyczyło wybuchu w piwnicy i pożaru domu. Ostatecznie okazało się jednak, że palił się ciągnik. Jak się dowiedzieliśmy, pojazd spłonął doszczętnie.
Doszo do całkowitego spalenia ciągnika rolniczego marki Zetor, zdarzenie to nie stwarzało zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób. Dowódca Państwowej Straży Pożarnej będący na miejscu oświadczył, że z uwagi na całkowite spalenie nie jest w stanie dokładnie określić przyczyny spalenia, jednak z uwagi na fakt, że ciągnik był wcześniej używany prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej – mówi Monika Kołaska, rzecznik KPP w Pleszewie.
Nie stwierdzono żadnych przedmiotów ani śladów mogących wskazywać na celowe podpalenie pojazdu przez osoby trzecie.