Będą zmiany w programie 500+? Nie wiadomo.
Co jakiś czas pojawiają się nowe propozycje. I ta jedna najważniejsza – podniesienie kwoty świadczenia. Wiadomo bowiem, że z powodu inflacji jego realna wartość jest niższa niż w dniu, w którym wprowadzono program 500 zł na dziecko. Są i bardziej śmielsze pomysły – ostatnio jeden z posłów PiS mówił o podniesieniu świadczenia do wysokości 1000 zł na jedno dziecko! Ale nic z tego. Niesfornego polityka szybko przyprowadziła do porządku minister Elżbieta Rafalska, dementując jednocześnie podane przez niego informacje.
Rozważane są i inne potencjalne zmiany. Jakie? Choćby dotyczące zasad przyznawania świadczenia dla jedynaków. Obecnie prawo do otrzymania świadczenia w ramach programu 500+ rodzice jedynaków mają jedynie w sytuacji, gdy dochód na jednego członka rodziny nie przekracza poziomu 800 zł netto. W efekcie wystarczy, że kryterium to zostanie przekroczone chociażby o jeden grosz, a rodzina straci prawo do świadczenia. Jednak to chyba kolejne, pobożne życzenia, które ni jak będzie się mieć do rzeczywistości. Bo szefowa resortu pilnie śledzi wszystkie nowe pomysły, pilnując, by z państwowej kasy nie wypłynęło zbyt dużo środków. I tak stwierdziła, że: „gdybyśmy chcieli sfinansować każde dziecko w Polsce, to koszt programu by się niemal podwoił, a na to nas nie stać”. A rodzinom z jednym dzieckiem Rafalska tłumaczy: Wszystkie badania GUS pokazują, że rodziny z jednym dzieckiem nie są zagrożone ubóstwem tak, jak bardziej liczne rodziny. I tyle w temacie.
W przyszłym roku koszt programu „Rodzina 500 plus” ma wynieść około 21,2 mld zł. W ciągu ostatniego roku szacunkowo aż 156 tys. rodzin utraciło prawo do korzystania z 500+. W ocenie wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosza Marczuka to dobra wiadomość, bo oznacza, że poprawia się sytuacja materialna polskich rodzin.
A Wy co sądzicie o 500+? Jakie zmiany powinny zostać wprowadzone? Jak oceniacie funkcjonowanie programu?