Czekali 20 lat

Ponad półtora miliona złotych otrzymał starosta pleszewski z urzędu marszałkowskiego na scalanie gruntów w Brudzewku. Jak przyznali wójt gminy Chocz Marian Wielgosik i sołtys Brudzewka Ewa Wojciechowska – wieś czekała na tę chwilę 20 lat. Decyzja Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu została wydana pod koniec lipca. Starosta pleszewski Michał Karalus otrzyma 1.536.246 zł na akcję scalania gruntów w Brudzewku. 384.061 zł będzie pochodziło z krajowych środków publicznych, a 1.152.185 zł – z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Pieniądze zostaną przyznane w sześciu transzach. Ostatnia – największa – nadejdzie w listopadzie 2012 roku. tak więc samorządy mają dwa lata na uporanie się z operacją scalenia gruntów w Brudzewku. O przyznaniu dotacji starosta poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej. – Obecnie na planowanym obszarze scalenia funkcjonuje 37 gospodarstw rolnych na terenie ponad 242 ha (całkowity obszar scalenia to ponad 280 ha), a średnia powierzchnia gospodarstwa wynosi 6,5 ha. Najliczniejszą grupę (54,05%) stanowią gospodarstwa małe, w przedziale od 1 do 4,99 ha – czytał starosta Michał Karalus z pisma nadesłanego od marszałka. – Gospodarstwa objęte projektem charakteryzuje wysokie rozdrobnienie gruntów – średnia liczba działek w gospodarstwie wynosi 20 (...), największe gospodarstwo o powierzchni 37,41 ha składa się ze 124 działek – cytował dalej. Podczas akcji scalania zostanie także wytyczona i urządzona sieć dróg dojazdowych do gruntów rolnych i leśnych oraz do zabudowań gospodarczych. Trasy będą dostosowane do obecnie stosowanych maszyn rolniczych. Starosta przekazał decyzję marszałka na ręce wójta gminy Chocz Mariana Wielgosika oraz sołtys Burdzewka, radnej Ewie Wojciechowskiej. Szerzej w "Życiu Pleszewa".