Trwa budowa sali wiejskiej w Szkudli. Mieszkańcy wsi wiele lat czekali na lokal, w którym będą mogli się spotykać. Prace zgodnie z umową muszą się zakończyć 30 czerwca. Obiekt jest już przykryty dachem. – Na koniec roku w planie było, aby budynek był w stanie surowym zamkniętym i tak jest. W wewnątrz uruchomione jest też ogrzewanie i wytynkowany są ściany. Trwają roboty wykończeniowe – podkreśla Edward Nowak, kierownik referatu inwestycyjnego w Urzędzie Gminy w Gołuchowie. Z realizacji inwestycji zadowolona jest sołtyska wsi Helena Derwich. - My nigdy nie mieliśmy sali. (…) Młodzież też czeka, bo nie mają się gdzie spotykać – podkreśla.
(abi)