Można powiedzieć, że czermińscy radni rozpoczęli już kampanię przedwyborczą. Krzysztof Walendowski zarzucił wójtowi Sławomirowi Spychajowi, że przyczynił się on do zmiany miejsca pracy swojego kontrkandydata. Z biura w Czerminie wydelegowano go do Pleszewa. Radny Krzysztof Walendowski dopytywał wójta Sławomira Spychaja, dlaczego został przeniesiony pracownik Zespołu Doradczego Powiatu Pleszewskiego Maciej Kałużny, agronom na terenie gminy Czermin. Instytucja ta podlega Wielkopolskiego Ośrodkowi Doradztwa Rolniczego. - Jakie były zastrzeżenia do niego, że został przeniesiony czy zwolniony? Jest to jeszcze nieogłoszony kandydat na wójta - mówił rajca. Wójt Sławomir Spychaj stwierdził, że to pytanie nie powinno być skierowane do niego, ponieważ Maciej Kałużny nie jest jego pracownikiem. - Z góry wiedziałem, że dostanę taką odpowiedź - uznał Krzysztof Walendowski. Dlaczego specjalista, który od ponad 10 lat współpracował z rolnikami na terenie gminy Czermin musiał zmienić miejsce pracy, przeczytasz w „Życiu Pleszewa". (abi)
Czermin.Chciał wystartować na wójta, musiał odejść
Opublikowano:
Autor: Anetta Przespolewska
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE