Budowa nowego bloku mieszkalnego w Gołuchowie to temat, którego początki sięgają 2014 roku. O planach, związanych z budową przez gminę budynków wielorodzinnych pisaliśmy w "Życiu Pleszewa" przed dziewięcioma laty.
Były koncepcje budowy bloku przez gminę Gołuchów
Już wtedy było kilka koncepcji wspomnianej inwestycji - chodziło o działkę znajdującą się w ogrodzie starej szkoły. Jedną z propozycji - omawianych wówczas przez wójta z radnymi - była budowa budynku komunalnego. Drugą była budowa bloku przez gminę, a następnie sprzedaż mieszkań zainteresowanym osobom. I w końcu trzecie rozwiązanie: sprzedaż samego gruntu - z zamysłem, by to prywatny deweloper wybudował tam nowe lokale.Żadna z tych koncepcji nie jest przez gminę realizowana (w międzyczasie pojawiły się jednak w Gołuchowie inwestycje prywatnych deweloperów).
Po kilku latach pojawił się także pomysł, by przy ul. Gorgolewskiego wybudować blok w ramach ówczesnego programu rządowego - "Mieszkanie plus", jednak ostatecznie do tej formy inwestycji także nie doszło. O wszystkim pisaliśmy także na bieżąco na naszych łamach.
Tymczasem w pobliskim Pleszewie - co podkreślił podczas ostatniej sesji radny Stanisław Podymski - trwają duże inwestycje mieszkaniowe realizowane przez samorząd. Co z planami Gołuchowa?
Czy gmina Gołuchów wybuduje nowe mieszkania?
- Ludzie obserwują Pleszew - tam powstają 92 mieszkania, powstały także bloki w stronę Kowalewa. Widać, że się buduje. A u nas przez 8 lat nic - kwitował radny Stanisław Podymski, przywołując jednocześnie artykuł z "Życia Pleszewa" sprzed lat.
Jak dodaje, potrzeby są spore.
- Patrzyłem niedawno na wycinek z "Życia Pleszewa" - osiem lat minęło od tego czasu, kiedy podjęliśmy decyzję o budowie jednego bloku. Jest dużo pytań: osób samotnych, młodych rodzin: czy będzie on budowany i kiedy. Chodzi o mieszkania 2 i 3-pokojowe, które nie są drogie - opowiadał radny Podymski.
W swoim wystąpieniu prosił o podjęcie realnych działań w tym zakresie.
Co na to wójt Gołuchowa?
Jak odpowiada Marek Zdunek, sprawa, o której mówi radny, jest rzeczywiście "bardzo ważna". Póki co żadna konkretna odpowiedź nie pada - wójt zaznacza, że czeka na dalszą dyskusję na ten temat.
- Mamy tereny przeznaczone pod budownictwo wielorodzinne, między ulicami Gorgolewskiego i Żeromskiego - to ogródki działkowe. To nasza decyzja, czy te tereny zostaną uruchomione. Można powiedzieć, że pan Stanisław otworzył na ten temat dyskusję - moim zdaniem uzasadnioną dyskusję - odpowiada wójt Gołuchowa, Marek Zdunek.
ZAPRASZAMY WAS DO DYSKUSJI. CZY W GOŁUCHOWIE POTRZEBNE SĄ NOWE MIESZKANIA? W JAKIEJ FORMIE?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.