Profilaktyka oraz leczenie wielu chorób górnych dróg oddechowych - to główne zalety tężni solankowej. Wspomniana inwestycja jest coraz bardziej popularna w miastach i miasteczkach w Polsce, ale nie tylko.
Przypomnijmy: w ubiegłym roku pisaliśmy o pierwszej takiej inwestycji zrealizowanej w powiecie pleszewskim. Tężnia solankowa stworzona została w Macewie w gminie Gołuchów.
Czy w Pleszewie może powstać tężnia solankowa?
Czy mała tężnia solankowa może powstać także w stolicy powiatu pleszewskiego, czyli samym Pleszewie?Z takim apelem do burmistrza zwróciła się niedawno radna Jolanta Molska-Elias. W swojej niedawnej interpelacji prosi władze miasta o pozyskanie funduszy na budowę "mikro" tężni solankowej, która mogłaby stanąć w parku "Planty" - lub w innej części Pleszewa.
- Obserwując działania wielu miast i miasteczek w Polsce, widzę możliwość pozyskania funduszy no tego typu obiekt. Powstanie tężni solankowej na terenie naszego miasta to nie tylko dodatkowa atrakcja i miejsce integracji mieszkańców, ale przede wszystkim walory prozdrowotne - podkreśla radna Jolanta Molska-Elias.
Jak wylicza, mikroklimat powstały wokół tężni wykorzystywany jest w profilaktyce i leczeniu chorób górnych dróg oddechowych. Pomaga m.in. w oczyszczaniu płuc ze zgromadzonych w nich pyłów, w takich chorobach jak zapalenie zatok, rozedma płuc czy w różnych schorzeniach alergicznych, i nie tylko.
- Tężnia działa ok. 9 miesięcy w roku, z przerwą w okresie zimowym z uwagi na minusowe temperatury. Koszt budowy i koszty eksploatacji uzależnione są od jej wielkości, i moim zdaniem nie są to koszty, których gmina by nie udźwignęła. A korzyści wynikające z jej użytkowania mogą przynieść wiele pozytywnych efektów - podkreśla Jolanta Molska-Elias.
Co na to władze Pleszewa?
Burmistrz odpisuje: na razie nie ma pieniędzy na tę inwestycję.
- W chwili obecnej brak jest możliwości pozyskania środków finansowych z zewnętrznych źródeł na wskazaną inwestycję. Środki finansowe z Krajowego Programu Odbudowy oraz środki unijne w ramach regionalnego i krajowego programu operacyjnego nie zostały uruchomione - wylicza burmistrz Pleszewa, Arkadiusz Ptak.
Jak twierdzi, wspomniana inwestycja to ogromne koszty.
- Chciałbym podkreślić, że pozyskanie zewnętrznych finansów zawsze wiąże się z wniesieniem wkładu własnego, który w przypadku tężni może wynieść od 300.000 zł do 500.000 zł, przy szacunkowym koszcie budowy wynoszącym 1.000.000 zł. Jednocześnie Miasto i Gmina Pleszew priorytetowo traktuje przedsięwzięcia, na które już pozyskała środki finansowe i których realizacja jest uzależniona od wniesienia finansowego wkładu własnego - odpowiada Arkadiusz Ptak.
Jak dodaje jednak, władze miasta będą monitorować dostępne mechanizmy finansowania takiej inwestycji.
- Natomiast realizacja przedsięwzięcia będzie uzależniona od warunków finansowania (np. poziom wkładu własnego) oraz sytuacji bieżącej budżetu Miasta i Gminy Pleszew - dodaje burmistrz Pleszewa.
Jak wygląda funkcjonowanie tężni w Macewie?
Przypomnijmy: tężnia działająca w Macewie kosztowała ok. 50 tys. zł. Jest czynna codziennie - od 15 kwietnia do 15 listopada każdego roku, przy czym w okresie niekorzystnych warunków atmosferycznych urządzenie jest wyłączane.
– Mieszkańcy chętnie korzystają z tężni, mamy taki mały Ciechocinek. Tężnia powstała w parku, więc ładnie udaje nam się zagospodarować ten teren. Odwiedza nas bardzo dużo osób również spoza Macewa, głównie rowerzystów – opowiadała nam po realizacji tej inwestycji sołtys Macewa, Anna Goclik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.