- Rzeka Lutynia, przebiegająca przez Karmin jest bardzo zanieczyszczona - alarmuje nasz Czytelnik. I prosi o interwencję.
Karmin. Zarośnięty teren przy rzece Lutynia
Jak zaznacza, teren jest praktycznie cały porośnięty.
– Pełno tutaj chaszczy, wygląda to fatalnie. Tym bardziej, że na dalszym odcinku rzeki, już poza naszą gminą – Lutynia jest wyczyszczona – zaznacza.
Sprawdziliśmy sytuację na miejscu. I rzeczywiście – teren jest tak zarośnięty, że trudno tu nawet zobaczyć rzekę. W imieniu mieszkańca poprosiliśmy o komentarz Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które odpowiada za Lutynię.
Karmin. Co o rzece Lutynia mówią Wody Polskie?
Jak zaznacza na wstępie przedstawiciel Wód Polskich - rzeka posiada długość około 67 km.
- Odcinek, o który dopytuje Czytelnik, zlokalizowany jest w jej górnej części. Z uwagi na znaczną jej długość, zróżnicowane parametry i wielkość otrzymywanych środków finansowych, prace konserwacyjne staramy się wykonywać etapowo – mówi Jarosław Władczyk rzecznik prasowy z Wód Polskich.
Karmin. Rzeka Lutynia będzie miała wykoszone skarpy i dno
Rzecznik Wód Polskich zaraz jednak dodaje:
W tym roku zaplanowana została konserwacja rzeki Lutyni na powyższym odcinku w zakresie wykoszenia skarp i dna – mówi rzecznik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.