Pomieszczenia przy Koźmińskiej w Dobrzycy, w których działał kiedyś sklep GS-ów ciągle stoją puste. Miasto nie może znaleźć chętnego na wynajem.
– Ogłoszenie wisi już długi czas i nic – mówił burmistrz, Jarosław Pietrzak. Dlatego też radny Karol Banaszak dociekał, czy nie warto byłoby obniżyć kwotę czynszu. – Już kiedyś o tym rozmawialiśmy – przypomniał. Włodarz wyjaśnił, że obniżenie czynszu, wiązałoby się z niższymi cenami dla wszystkich dzierżawców gminnych obiektów. – Bo nie może być tak, że jednemu obniżymy, a innym nie. Przyniesie nam to straty – tłumaczył Jarosław Pietrzak. Przypomniał, że dzierżawca będzie miał odliczone od najmu koszty remontu, takich rzeczy, które zostaną na trwałe np. płytek podłogowych czy ściennych. Innych obniżek na razie gmina nie przewiduje.
12 obiektów ma do wydzierżawia gmina prywatnym przedsiębiorcom (dwa obecnie stoją puste)
5.305,97 zł miesięcznie wpływa z tego tytułu do budżetu gminy