Najdłuższa ulica w Nowym Świecie od dziś oficjalnie nosi już imię premiera Stanisława Mikołajczyka, związanego z gminą Dobrzyca rodzinnie. Mieszkańcy, choć zapowiadali zbieranie podpisów i protest, przyjęli decyzję wojewody spokojnie.
W ramach ustawy dekomunizacyjnej w Dobrzycy zmieniono już nazwę ulicy Wrobińskiego (działacza PPR) na Czarneckiego - dawnego właściciela miejscowości. Nowa nazwa obowiązuje od 27 grudnia 2017. Teraz przyszła pora na kolejną ulicę - Stanisława Walendowskiego, która jest w Nowym Świecie. Zastąpi go inny Stanisław - Mikołajczyk, uczestnik Powstania Wielkopolskiego, wojny polsko-bolszewickiej, kampanii wrześniowej, działacz PSL "Piast", były premier rządu RP na uchodźctwie od 1943 roku.
Matka Stanisław Mikołajczyka - Zofia Parysek - pochodziła z Galewa w gminie Dobrzyca. Były premier urodził się jednak zagranicą, w Westfalii, gdzie wyemigrowali jego rodzice.
Kim był z kolei Stanisław Walendowski? Jak podaje IPN, to działacz komunistyczny, od 1947 roku członek PPR. Działał także w ZMW i ZMP. Był też prezesem Wojewódzkiego Związku Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych w Poznaniu oraz sekretarzem centralnego zarządu ZRSP. Od 1948 roku członek PZPR. W latach 1949-50 był II sekretarzem w Czerminie, a potem sekretarzem komendy powiatowej PZPR w Jarocinie. Reprezentował też PZPR w sejmie PRL-u w latach 1961-72.
Jak mówi nam sołtys Nowego Światu Ryszard Herzog, zarządzenie wojewody mieszkańcy przyjęli spokojnie. Denerwuje ich tylko fakt, że muszą wymienić wszystkie dokumenty.