reklama

Dobrzyca. Ostatni absolwenci opuścili mury szkoły. Co będzie z nauczycielami?

Opublikowano:
Autor:

Dobrzyca. Ostatni absolwenci opuścili mury szkoły. Co będzie z nauczycielami? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

To koniec dobrzyckiego gimnazjum. Ostatni absolwenci opuścili mury szkoły i od września – zgodnie z reformą oświaty – zostają tylko ośmioletnie podstawówki. Co stanie się z majątkiem placówki noszącej imię działacza ludowego - Stanisława Mikołajczyka? I co będzie z nauczycielami? Bo już dziś wiadomo, że dla trójki z nich zabrakło pracy.

Nie ma już gimnazjum im. Stanisława Mikołajczyka w Dobrzycy. W czerwcu mury szkoły opuścili ostatni absolwenci. Placówkę trzeba zlikwidować – bo tak nakazuje reforma oświaty wprowadzona przez minister Zalewską z PiS-u. Potrzebna była więc stosowna uchwała dopełniająca losy gimnazjum (ta o formalnej likwidacji jeszcze przed radnymi). I tak majątek wraz z należnościami przejęła gmina. Z kolei mienie ruchome przejmie podstawówka – co tłumaczyła radnym Mariola Fabisz-Wilczyńska, specjalista ds. oświaty w dobrzyckim urzędzie.

Radną Lidię Parysek zainteresowała sprawa zadłużenia. - Czy jest jakieś? - pytała. Okazało się, że na chwilę obecną – takowych zobowiązań nie ma. - Ale czy na koniec sierpnia nie będzie, tego nie mogę wiedzieć. Może pani skarbnik się wypowie – odparła Mariola Fabisz-Wilczyńska. Jej słowa potwierdziła strażniczka gminnej sakiewki - Beata Miedzińska. Rajcy chcieli też wiedzieć, co z nazwą szkoły, bo nosiła ona imię premiera Stanisława Mikołajczyka, pochodzącego z gminy Dobrzyca. - Jeszcze mamy kilka szkół w gminie i podejmiemy na pewno próbę, by jedna z nich nosiła imię premiera Mikołajczyka. Będziemy także czynili starania, by imię Stanisława Mikołajczyka miała też jedna ze szkół poza gminą - poinformował burmistrz Dobrzycy, Jarosław Pietrzak.

I tu wtrącił się radny Bartłomiej Rogala. - Jeśli ktoś będzie miał potrzebę poprzebywania w szkole o tym imieniu, zapraszam do siebie - stwierdził na co dzień dyrektor szkoły w Borzęcicach, noszącej imię Mikołajczyka. Głos zabrał także szef dobrzyckiej podstawówki. - Jesteśmy po rozmowach z burmistrzem i oczywiście Mikołajczyk z naszych obiektów nie zniknie. Pozostanie tablica pamiątkowa na elewacji obiektu, zostanie również w szkole popiersie premiera oraz sztandar i kroniki gimnazjum. Moja propozycja jest taka, żeby utworzyć izbę pamięci i tam będzie miejsce na te wszystkie pamiątki. Jest to dwadzieścia lat edukacji w Dobrzycy - mówił Zenon Lisiak.

Karol Banaszak, dobrzycki radny chciał wiedzieć, czy likwidacja gimnazjum będzie się wiązała ze zwolnieniami nauczycieli. - Wbrew zapewnieniom pani minister, odchodzi cały jeden rocznik w skali gminy, to jest 100 godzin i około 200 dzieci. 100 godzin, to jest ponad pięć etatów - wyjaśniał burmistrz Pietrzak. - Z dyrektorem Lisiakiem dość mocno pracowaliśmy nad tymi godzinami i jest pewien konsensus. Może nie wszystkich zadowala, ale zrobiliśmy wszystko, aby pomóc nauczycielom z gimnazjum - mówił włodarz. Podkreślił, że wszyscy pracownicy obsługi znajdą zatrudnienie w podstawówce.

W gimnazjum w Dobrzycy pracowało 9 nauczycieli. Dwoje z nich zostało zatrudnionych w podstawówce. Jedna osoba przeszła na emeryturę i jedna znalazła pracę poza gminą. Troje nauczycieli zostało bez pracy. - Staraliśmy się, aby jak najwięcej osób u nas w szkołach zostało, ale przy takiej stracie godzin więcej nie mogliśmy zrobić - mówi Ewa Wasielewska, zastępca burmistrza Dobrzycy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE