Kobieta otrzymała email kilka dni temu. Treść wiadomości od samego początku wydawała się jej dziwna.
- Dostałam wiadomość niby od policji. Podpisane jako Interpol. Było dołączone pismo o tym, że jestem podejrzana o przestępstwo na tle seksualnym. I proszą o jak najszybszą odpowiedź na wiadomość – opowiada kobieta.
Na szczęście mieszkanka Pleszewa nie dała się nabrać i natychmiast zgłosiła się ze sprawą na policję.
- Nie odpowiedziałam, tylko od razu zgłosiłam się na komisariat. Na policji mi powiedzieli, że to wyłudzenie danych osobowych i że policja nie wysyła takich wiadomości e-mail. Chciałam ostrzec ludzi, żeby uważali na wiadomości, które do nich przychodzą – dodaje.
Faktycznie w ostatnim czasie - jak informują funkcjonariusze - coraz więcej osób otrzymuje wiadomości e-mail z informacją o ich rzekomych przewinieniach, nad którymi pracuje policja. Chodzi o wyłudzenie danych od ofiar, które będą przydatne w kolejnych atakach.
Autorzy wiadomości próbują przestraszyć potencjalną ofiarę, informując o rzekomo toczącym się postępowaniu sądowym, w którym adresat oskarżany jest o szerzenie pornografii dziecięcej, pedofilię, ekshibicjonizm, cyberpornografię lub handel usługami seksualnymi. Oszuści starają się nakłonić odbiorcę wiadomości do kontaktu poprzez wysłanie e-maila na wskazany adres.
W żadnym wypadku jak mówią funkcjonariusze - nie wolno tego robić. Sprawę najlepiej od razu zgłosić na policję.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.