reklama

Dramat w Wielkopolsce. Padły strzały. Są ranni. Policja zatrzymała 5 osób

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: Anna Gauza, red.

Dramat w Wielkopolsce. Padły strzały. Są ranni. Policja zatrzymała 5 osób - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościZakończyła się wielogodzinna obława po strzelaninie w Smogorzewie, w powiecie gostyńskim. Dwóch rannych trafiło do szpitala. Policja zatrzymała 5 osób, w tym 4 mieszkańców województwa lubuskiego oraz właściciela lokalnej rusznikarni z magazynem broni na posesji.
reklama

Do strzelaniny doszło Smogorzewie, powiat gostyński, w niedzielę, 2 listopada. Po tym niebezpiecznym incydencie na jednej z prywatnych posesji policja rozpoczęła wielogodzinna obławę. W efekcie zatrzymano pięć osób. Dwie z nich - z ranami postrzałowymi - przetransportowano do szpitala. 

reklama

Usłyszał strzały, zaalarmował policję

Warto nadmienić, że akcję w okolicach podgostyńskiej miejscowości Smogorzewo rozpoczęto po zgłoszeniu od świadka, który rzekomo usłyszał strzały. Wpłynęło ono w niedzielę, 2 listopada ok. 20.00. 

- Według relacji zgłaszającego, na posesji zjawiło się kilka samochodów, które po jakimś czasie zaczęły odjeżdżać w kierunku miejscowości Piaski. Na drodze leśnej w pobliżu tej miejscowości miały paść strzały z broni - informowała wieczorem – 2 listopada - kom. Monika Curyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.

Obława za autami 

W drodze na miejsce zdarzenia policjanci natknęli się na auto leżące w rowie. Zatrzymali trzy osoby. Dwie z nich były lekko ranne - mężczyźni mieli rany postrzałowe. Zostali przetransportowani do szpitala. Służby rozpoczęły obławę za pozostałymi samochodami widzianymi w Smogorzewie. Trwała kilka godzin. Było w nią zaangażowanych 140 funkcjonariuszy. 

reklama

Zatrzymano pięć osób

Około północy doszło do zatrzymania pięciu osób. Są to mężczyźni w wieku od 28 do 46 lat. Cztery osoby to mieszkańcy województwa lubuskiego. Zatrzymany został także właściciel rusznikarni z magazynem broni i amunicji w Smogorzewie - jego rolę w całym zajściu wyjaśniają śledczy. Przez całą noc funkcjonariusze zabezpieczali ślady i dokonywali oględzin zarówno na posesji - gdzie mieści się rusznikarnia z magazynem broni i amunicji, jak i w miejscu, gdzie w rowie znaleźli samochód.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo