38-letnia Joanna J. z Pleszewa prawdopodobnie nie odpowie za napad z nożem na swojego ojca. Przypomnijmy – do zdarzenia doszło na początku grudnia w jednym z bloków przy al. Wojska Polskiego w Pleszewie. 64-letni mężczyzna – znany w Pleszewie biznesmen, przed laty właściciel salonu samochodowego – przyszedł odwiedzić swoją córkę. Sąsiad, który usłyszał niepokojące krzyki, zaalarmował policję. Jak się później okazało, 38-latka zaatakowała swojego ojca nożem. - Mężczyzna miał rany w postaci rany ciętej ucha i ran kłutych w okolicy potylicznej – wyjaśnił wówczas „Życiu Pleszewa” podkom. Tomasz Mimier z zespołu prasowego KPP w Pleszewie. Od początku nie było pewne, jaki zarzut może usłyszeć kobieta. Dlaczego? Bezpośrednio po zdarzeniu umieszczono ją w szpitalu psychiatrycznym. Śledztwo prowadzone przez pleszewską prokuraturę dobiega końca. Joanna J., w opinii badających ją biegłych, prawdopodobnie nie będzie mogła usłyszeć zarzutów.
Dźgnęła ojca nożem. Nie usłyszy zarzutów?
Opublikowano:
Autor: Przemysław Góralczyk
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE