Scalania w Kwileniu
Po Brudzewku – przyszedł w końcu czas na Kwileń. To właśnie tam ruszy już niedługo kolejny proces scalania gruntów w gminie Chocz.O tej ogromnej inwestycji pisaliśmy już na naszych łamach wielokrotnie. Przygotowania do niej trwają bowiem od lat.
Przypomnijmy: powiat pleszewski pozyskał już w 2017 roku - w ramach PROW 2014-2020 – dofinansowanie w wysokości blisko 2,5 mln zł na wspomniane prace - co niemal w całości wyczerpało wówczas alokację środków województwa na realizację scaleń gruntów. Warto zaznaczyć, że przygotowania do tego typu inwestycji są jednak zawsze żmudne i pracochłonne – chodzi bowiem o jak najlepsze wydzielenie nowych działek ewidencyjnych – tak by zlikwidować ich dotychczasowe rozproszenie i doprowadzić tym samym do zmniejszenia tych małych składających się na dane gospodarstwo. W sumie prace geodezyjne i projektowe trwały 3 lata.
Co scalanie daje w praktyce? Jak pisaliśmy już na naszych łamach - dzięki temu procesowi - średnia powierzchnia działki w gminie Chocz – wzrasta z 0,3887 do 0,5681 ha. Następuje także redukcja tych o powierzchni do 10 arów, do których nie ma dopłat bezpośrednich – w sumie z 241 do 87 (pozostałe to w większości tereny zalesione, zadrzewione i zabudowane).
- Ten proces ureguluje stany prawne, zmniejszy ilość działek, bo nasza gmina obszarowo jest bardzo podzielona. To też konkretne pieniądze – m.in. odnośnie budowy dojazdów do pól. W przypadku Brudzewka było to ponad 2,5 mln zł – tłumaczy burmistrz Chocza, Marian Wielgosik.
Scalania w Kwileniu. Decyzja wojewody
Na jakim etapie są wspomniane plany odnośnie Kwilenia?CO MÓWI BURMISTRZ? CO STAROSTA PLESZEWSKI? WIĘCEJ PRZECZYTASZ W NAJBLIŻSZYM, PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.