Wszystko wskazuje na to, że dwóch facetów powalczy o fotel wójta Gołuchowa. W szranki staną - Marek Zdunek – dotychczasowy gospodarz z 28-letnim stażem w samorządzie - o czym już informowaliśmy oraz Marcin Ferenc, który przez ostatnie 12 lat był szefem opieki społecznej w Gołuchowie.
Marcin Ferenc ddszedł z pracy kilka miesięcy temu do Kalisza, też do ośrodka opieki. Teraz z ramienia komitetu „Niezależni dla Gminy Gołuchów” – spróbuje sięgnąć po najwyższy urząd na Ziemi Gołuchowskiej. - Moja formuła współpracy z obecnym wójtem wyczerpała się, kiedy odszedłem z pracy w GOPS, wiele lat temu nazwałbym Zdunka mężem stanu – dzisiaj nie użyłbym tego porównania. Dziś wiem, że dzięki Niezależnym i mojej osobie może być inaczej w tej gminie. To, że mamy dwie piękne hale, zrobione nowe drogi, place zabaw to jedno, ale powinniśmy jeszcze widzieć tu szczęśliwych, uśmiechniętych ludzi, a nie smutne, zmęczone twarze - mówi. Ferenc przekonuje, że Niezależni dla Gminy Gołuchów są grupą, która może zaoferować wiele nowego. - Wierzymy w zmianę, wszyscy mamy nadzieje, byłoby idealnie. Wielu, nawet bardzo wielu mieszkańców nie tylko namawiało mnie na start na urząd wójta, ale życzyli mi też stworzenia czegoś nowego, na co mają realny wpływ, ponieważ są zmęczeni partyjnością - dodaje kandydat na wójta.
„Niezależni” wystawią też 8 kandydatów do rady gminy.
Cału wywiad przeczytacie w najnowszym wydaniu "Życia Pleszewa"