Czesław Szymoniak chce, aby gmina "przypisała" dzieci z innych wsi do przedszkola w Kajewie. Dzięki temu placówka miałaby w przyszłości normalnie funkcjonować.
Do burzliwej dyskusji doszło na posiedzeniu komisji oświaty. Jej przewodniczący Czesław Szymoniak miał żal do wójta Marka Zdunka, że o sytuacji przedszkola w Kajewie dowiedział się z „Życia Pleszewa”. Przypomnijmy, że od września dzieci, które były zapisane do tamtejszej placówki, będą uczęszczać do Jedlca. Marek Zdunek podkreślił, że była to decyzja dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Grażyny Szczepańskiej. Przebieg dyskusji w „Życiu Pleszewa”.
(abi)