Adama F. doskonale znają nie tylko pleszewscy policjanci, ale również mieszkańcy miasta. Niedoszły samobójca z kilkoma wyrokami, biegający z tasakiem po osiedlu, po ostatnim zajściu w jednym z lokali stał się „ bohaterem” internautów. W obronie mężczyzny stanął m.in. Zbigniew Stonoga, przekonując, że 39-latek został brutalnie pobity przez policjantkę. Jak było rzeczywiście?
Zdarzenie miało miejsce 13 marca w jednym z pleszewskich lokali. Patrol interwencyjny firmy ochroniarskiej próbował uspokoić agresywnego klienta – Adama F. Gdy sytuacja stawała się coraz bardziej poważna, wezwano policję. Matka Adama F. złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez mundurowych. – W związku z tym zabezpieczony został monitoring z miejsca interwencji. Z jego treści nie wynika, aby którykolwiek z funkcjonariuszy ciągnął za włosy Adama F, szarpał za odzież, czy też naciskał butem na jego twarz, głowę, lub też kopał go – podkreśla mł. asp. Monika Kołaska, rzeczniczka pleszewskiej policji - Materiały w przedmiotowej sprawie przesłane zostały do Prokuratury Rejonowej w Pleszewie – dodaje.
Na jednym z portali społecznościowych pojawiła się informacja, w której przedstawiono Adama F., jako człowieka chorego - niewinną ofiarę całego zdarzenia. W jego obronie stanął Zbigniew Stonoga, videobloger, który zasłynął w kraju publikacją akt z tzw. afery podsłuchowej. W trakcie kolejnych godzin i dni tekst ten wielokrotnie udostępniany był przez kolejnych użytkowników portalu.Większość z nich od razu wydała też wyrok: „winna jest policja”. Posypały się komentarze, których autorzy nie przebierali w słowach, m.in. z groźbami i wulgaryzmami pod adresem policjantki. Prawdopodobnie zajmie się nimi prokurator.
Zbigniew Stonoga na swoim internetowym profilu przekonuje: „Adam F. od wielu lat jest ciężko chory, ale mimo choroby jest osobą powszechnie lubianą w Pleszewie”. Innego zdania są jednak jego sąsiedzi. – Jest dobrze znany na całym osiedlu. Często zachowuje się agresywnie, biega po parkingu – opowiada „Życiu Pleszewa” jedna z kobiet. Szerokim echem w mieście odbiły się próby samobójcze mężczyzny. Adam F. już jako osoba nieletnia popełniał czyny karalne, m.in. kradzieże i włamania. Mundurowi wielokrotnie podejmowali interwencje w jego sprawie. Mężczyzna kilkadziesiąt razy zatrzymywany był do wytrzeźwienia.
Szerzej o sprawie w najnowszym numerze "Życia Pleszewa".