Gmina Pleszew. Kowalew. Osoby podróżujące pociągami PKP od miesięcy są zmuszone kupować bilety w… kontenerze. Kasa biletowa na dworcu w Kowalewie jest bowiem zamknięta - kupić tu można tylko bilety na kolejkę wąskotorową na pół godziny przed odjazdem. Dlaczego? I kiedy to może się zmienić?
- To trochę niepoważne - żeby mając siedzibę dworca stawiać tuż obok kontener i tam sprzedawać bilety - komentuje jeden z Czytelników, który często podróżuje koleją. Sytuacja, o której mówi, nie jest nowa - wszystko ciągnie się tak naprawdę od wielu miesięcy.
- Ten kontener postawiono jakoś na początku roku. Dopóki pogoda nie była taka zła to nie było może większego problemu. Choć i tak sytuacja jest dziś niekomfortowa. Zaraz z kolei przyjdzie jesień i zima. I co? Przy dużym wietrze mam kupować bilet na dworze? Żeby ten bilet czy pieniądze zaraz mi wiatr porwał? Miałem już taką sytuację w innym mieście - dodaje zirytowany. - Ja wiem, że PKP to od dłuższego czasu państwo w państwie, ale bądźmy poważni! Jest dworzec to niech tam sprzedają bilety! A nie w jakimś kontenerze! - zaznacza dobitnie.
Okazuje się, że sprawa jest… skomplikowana. Ale możliwa do rozwiązania od nowego roku. Co mówią nam poszczególnie przewoźnicy?
PRZECZYTASZ O TYM W PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"