Do dwóch kradzieży doszło w Suchorzewie i Karmińcu. Złodziejami prawdopodobnie byli Romowie. Do pierwszego zdarzenia doszło 21 września w Suchorzewie. - Około godz. 13.00 – 14.00 pod posesję podjechało czarne auto z zasłoniętymi numerami rejestracyjnymi pojazdu, z którego wysiadło czterech mężczyzn, najprawdopodobniej narodowości romskiej. Poprosili o wodę, a następnie o zawołanie właściciela posesji. Podczas rozmowy z nim dwóch mężczyzn, wykorzystując jego nieuwagę, weszło do domu przez otwarte okno, a następnie z drewnianego pudełka znajdującego się w szafie, zabrali 3 złote pierścionki, 1 srebrny i 1 złoty łańcuszek, po czym odjechali w nieznanym kierunku - relacjonuje st. sierż. Monika Lis-Rybarczyk z zespołu prasowego KPP w Pleszewie. Druga kradzież miała miejsce tego samego dnia w Karmińcu. - W godz. 14.45-15.15 zgłoszono kradzież pieniędzy w kwocie 1.000 zł. Zgłaszający oświadczył, że trzech mężczyzn, prawdopodobnie narodowości romskiej, weszło do budynku mieszkalnego pod pozorem nalania wody do butelki. Wykorzystując nieuwagę domowników dokonali kradzieży pieniędzy w kwocie 500 zł, które znajdowały się w saszetce na półce w pokoju oraz pieniędzy w kwocie 500 zł, które były w kieszeni kurtki wiszącej w niezamkniętej szafie ubraniowej - wyjaśnia funkcjonariuszka. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP Pleszew.
(pg)
