Policja zatrzymała 44-letniego mieszkańca Pleszewa. Lista zarzutów pod jego adresem jest długa. Policjanci mieli mężczyznę „na oku” już od dłuższego czasu. - Dzięki wnikliwej pracy operacyjnej wytypowali miejsce w Pleszewie, gdzie mogą znajdować się skradzione pojazdy oraz ich części – wyjaśnia st. sierż. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. W końcu 44-latek wpadł. Nie obyło się jadnak bez próby ucieczki. Gdzie złapano mężczyznę, jakie przestępstwa popełnił i ile lat więzienia mu grozi - przeczytasz w najnowszym numerze "Życia Pleszewa", który w sprzedaży już w poniedziałek, 29 kwietnia.
(pg)
fot. KPP Pleszew