reklama

Kuchary. Będą walczyć o szkołę

Opublikowano:
Autor:

Kuchary. Będą walczyć o szkołę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Mieszkańcy Kuchar rozpoczynają walkę o pozostawienie swojej szkoły podstawowej. Sołtys Agnieszka Balcer poinformowała na dzisiejszym zebraniu mieszkańców, że w piątek o godz. 10.30 podczas rozmowy telefonicznej z dyrektor Gminnego Związku Ekonomiczno-Administracyjnych Szkół w Gołuchowie Krystyną Kubiak dowiedziała się, że gmina rozpoczyna proces likwidacyjny ich placówki. – Najpierw o tym dowiadują się sołtysi, dyrektor szkoły, radni. (…) Na końcu lutego radni zagłosują, czy szkoła będzie zamknięta, czy nie będzie zamknięta. Dzisiaj podczas rozmowy z panią Kubiak, zostałam uświadomiona, że jeżeli szkoła będzie zamknięta, to jeszcze o niczym nie świadczy, bo jeszcze raz radni muszą głosować z końcem kwietnia. I wtedy ostatecznie zapadnie decyzja czy ta szkoła zostanie zamknięta – wyjaśniała Agnieszka Balcer. Dodała, że z informacji radnego Andrzeja Biesiady wynika, że w środę, na połączonym posiedzeniu komisji, analizowano wydatki na oświatę. – Nie zapadła żadna decyzja. Myśleliśmy, że wygraliśmy tę wojnę. W czwartek byłam w gminie w sprawach wsi i przy okazji poruszyłam u wójta temat szkoły, z tego względu, że mieliśmy propozycją przyjścia do naszej szkoły od września dwójki dzieci na wózkach inwalidzkich. Zapytałam się, czy jeżeli wieś da pracę, to czy wójt da materiał na podjazd dla tych dzieci. Wójt powiedział, że oczywiście podjazd będzie zrobiony, a w piątek o 10.30 zadzwoniła pani Kubiak i powiedziała, że z polecenia pana wójta. Moim zdaniem wójt stchórzył – nie kryła oburzenia Agnieszka Balcer. Radny Andrzej Biesiada dodał, że on dowiedział się, że decyzja o zamiarze likwidacji szkoły miała zapaść na specjalnie spotkaniu. – Na komisji (w środę – przyp.red.) – poza panem Podymskim – nikt wściekle szkoły nie atakował, nikt żadnego wniosku o likwidację nie postawił, skończyło się spotkanie. (…) Ja myślałem, że temat się wyciszył. A od Agnieszki w piątek się dowiedziałem, że jest proces likwidacji – mówił radny. Szerzej w „Życiu Pleszewa”. (abi)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE