Na ostatniej sesji w gołuchowskim urzędzie sołtys Kościelnej Wsi I - Stefan Maniewski apelował o postawienie znaku ograniczenia prędkości i fotoradaru na odcinku krajówki od Kuchar do Kościelnej Wsi. - W grudniu taki straszny wypadek był, mama małych dzieci została poszkodowana. Okropna tragedia. Młodzi ludzie giną, auta się trzaskąją, a my nic z tym nie robimy. Jak długo można na to patrzeć - mówił.
Jak wyjaśnia nam wójt Marek Zdunek, jest to droga krajowa, a pisma w tej sprawie były wysyłane do Poznania już wiele razy. - Zwykle otrzymywaliśmy odpowiedź, że droga jest prawidłowo oznakowana. A o radar prosiliśmy w Kościelnej Wsi, na wysokości nowej hali. Na razie odpowiedzi nie otrzymaliśmy - mówi włodarz.
"Życie Pleszewa" także wysłało zapytanie w tej sprawie, w imieniu mieszkańców. Na odpowiedź z GDDKIA w Poznaniu także czekamy.