reklama

Ludwik Bociański patronem nowej ulicy w Pleszewie

Opublikowano:
Autor:

Ludwik Bociański patronem nowej ulicy w Pleszewie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Pleszewie trwa budowa nowej drogi, która połączy ulice Armii Poznań i 70 Pułku Piechoty. Inwestycja, warta ponad 4 mln zł, ma już patrona. Będzie nim Ludwik Bociański, bohater powstania wielkopolskiego i były wojewoda.
reklama

W Pleszewie trwa jedna z najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych ostatnich lat. Powstaje blisko 700-metrowa arteria, która strategicznie połączy dwie ulice powiatowe - Armii Poznań i 70 Pułku Piechoty.

Koszt budowy wyniesie 4 024 369,83 zł, z czego ponad połowa - ponad 2 mln zł - pochodzi z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Ulica ma już swojego patrona - Ludwika Bociańskiego. Wybór ten nie jest przypadkowy. Trasa zyska imię urodzonego w Pleszewie bohatera, którego życie było nierozerwalnie związane z losami Polski i regionu. 

Kim był Ludwik Bociański?  

Ludwik Bociański był: powstańcem wielkopolskim, pełnił też funkcję wojewody poznańskiego i wileńskiego.

reklama

Podczas I wojny światowej służył jako podporucznik artylerii na froncie zachodnim. Jesienią 1918 roku powrócił do Pleszewa i natychmiast zaangażował się w tajną działalność niepodległościową. Miasto zawdzięcza mu uniknięcie konfrontacji zbrojnej w listopadzie 1918 roku. Bociański, podając się za pruskiego oficera, posłużył się fortelem - oświadczył niemieckim żołnierzom w koszarach, że przysięga wygasła i mogą wracać do domów. Dzięki temu Niemcy masowo opuścili miasto, a ich miejsce zajęli polscy rezerwiści.

Bociański stanął na czele Rady Robotników i Żołnierzy, która przejęła władzę w powiecie pleszewskim 13 listopada 1918 r. Następnie aktywnie organizował polską administrację oraz formował polskie siły zbrojne w regionie, w tym Straż Obywatelską (milicję) i Służbę Straży i Bezpieczeństwa.

reklama

Bohater powstania, zmarł na emigracji  

Do końca grudnia 1918 roku sformował blisko 500-osobowy Batalion Strzelców Pleszewskich. Od pierwszego dnia powstania wielkopolskiego brał w nim czynny udział, walcząc na czele swojego batalionu, z którym m.in. wyzwolił Ostrów Wielkopolski.

Warto wspomnieć, że 17 września 1939 r. na moście granicznym na Czeremoszu w Kutach zastąpił drogę naczelnemu wodzowi - Edwardowi Śmigłemu-Rydzowi, zamierzającemu opuścić kraj. Wobec fiaska wyperswadowania mu tego pomysłu, w proteście targnął się na swoje życie. Próba okazała się nieudana, ciężko ranny Bociański został przewieziony do Rumunii, gdzie został internowany.

Po okresie internowania, przedostał się do zachodniej Europy. Pomimo prób, nie uzyskał przydziału do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. W 1947 r. osiadł w Wielkiej Brytanii. 

reklama

Po śmierci na emigracji, w Londynie w 1970 roku, prochy pułkownika powróciły do Pleszewa w 2009 roku, spoczęły w powstańczej mogile przy ulicy Kaliskiej.

Ludwik Bociański został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari (1921), Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (1936), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1932), Krzyżem Niepodległości z Mieczami (1932), Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi (1925) oraz licznymi orderami zagranicznymi. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo