Gmina Pleszew. Marszew. Uczniowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego od września nie mogą korzystać już z sal szkoły w Marszewie.
Placówka w Marszewie nie przedłużyła umowy na wynajem klas - młodzież przeniosła się więc do tzw. „Mowiku” koło stadionu, którym zarządza starostwo. Niepewna jest ponadto przyszłość internatu MOW, który funkcjonuje jeszcze w marszewskiej szkole - tu umowa wygasa w przyszłym roku. Czy MOW może czekać likwidacja?
- Nie wiadomo jak to będzie - mówi wprost jeden z pracowników MOW. Jak twierdzi, przyszłość ośrodka stoi pod znakiem zapytania. Dlaczego?
Przypomnijmy: do tej pory uczniowie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego mieszkali i uczyli się w budynkach Zespołu Szkół Przyrodniczo-Politechnicznych Centrum Kształcenia Ustawicznego w Marszewie. Od 1 stycznia szkoła została jednak przejęta przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - przejęte zostały także budynki, które są obecnie własnością Skarbu Państwa. W placówce wciąż jednak funkcjonował podlegający pod starostwo MOW - zarówno jeśli chodzi o samą naukę w klasach jak i internat. Teraz jednak to się zmieni.
CO MÓWIĄ DYREKTORZY SZKÓŁ - W MARSZEWIE I ZESPOŁU SZKÓŁ SPECJALNYCH? CO MÓWI STAROSTA? CO ODPOWIEDZIAŁO NAM MINISTERSTWO ROLNICTWA? PRZECZYTASZ O TYM W NAJBLIŻSZYM PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"