O sprawie pisaliśmy szeroko na naszym portalu. Do wypadku doszło na początku lipca zeszłego roku.
- Nastolatka podczas czyszczenia urządzenia sięgała po leżącą pod taśmociągiem szklaną butelkę. Jej prawa ręka została wciągnięta pomiędzy bęben a obudowę maszyny. Obecny na miejscu syn właściciela firmy wyłączył całą linię zasilania po tym, jak usłyszał krzyk - mówiła nam wówczas Monika Lis - Rybarczyk z pleszewskiej policji.
17-latce miały próbować pomóc inne osoby obecne na terenie zakładu, ale rękę udało się wyciągnąć dopiero strażakom, gdy użyli sprzętu hydraulicznego i pił tarczowych. Jak tłumaczył rzecznik pleszewskiej straży - kobieta mogła poruszać palcami uwolnionej ręki. Trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim na oddział chirurgii dziecięcej. Rzecznik szpitala przekazywał kolejnego dnia, że poszkodowana jest w dobrym stanie.
Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy po wciągnięciu ręki nastolatki przez maszynę. Znamy ustalenia
Sprawą wypadku zajęła się prokuratura. Kontrolę na miejscu prowadziła też Państwowa Inspekcja Pracy. Co ustalono w jej ramach?Jak przekazała nam Daria Wojtczak-Gałężewska z Państwowej Inspekcji Pracy - oceniono, że do wypadku przyczyniło się kilka czynników. Jeśli chodzi o kwestie techniczne - podajnik budowlany nie miał osłon sfer niebezpiecznych i na stanowisku pracy nastolatki brakowało wyłącznika awaryjnego.
Nie było również instrukcji obsługi podajnika oraz leja zasypowego. Poszkodowanej zarzucono, że lekceważyła zagrożenie, a osobom sprawującym nadzór w firmie - że nie przeszkolili młodej pracownicy, a więc dopuścili się odstępstwa od przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.
W konsekwencji inspektor pracy nakazał poprawić warunki pracy w zakładzie poprzez usunięcie wskazanych uchybień. Nałożył też mandat na firmę.
Właściciel zakładu oznajmił, że nie chce komentować całego zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.