Od 1 lipca tego roku nie będzie już funkcjonować wysypisko śmieci w Pieruchach. Gmina szuka pieniędzy na rekultywację tego terenu. Są to niemałe pieniądze. Gmina potrzebuje około 420.000 zł. – Składamy wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Dlatego w budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej wprowadzamy zmiany, bo zadanie częściowo musi być rozpoczęte jeszcze w tym roku. Wkład własny gminy musi wynosić 15%, czyli około 75.000 zł – wyjaśniał wójt Sławomir Spychaj na ostatniej sesji. Dodatkowo, samorząd przez 30 lat będzie musiał prowadzić monitoring wysypiska. To również wiąże się z kosztami, bo gmina będzie zobowiązana do prowadzenia analiz. Badanie takie kosztuje około 15.000 zł.
(abi)