Jeszcze kilka lat może minąć zanim w gminie Czermin stanie elektrownia wiatrowa. O budowie elektrowni wiatrowej w gminie Czerminie rozmawiano w ubiegłym roku. Do tematu na poprzedniej sesji wrócił radny Krzysztof Walendowski. Chciał wiedzieć, na jakim etapie jest to przedsięwzięcie. – Jest już jakaś lokalizacja? – dociekał. Wójt Sławomir Spychaj zapewnił, że nie ma wyznaczonego miejsca na terenie gminy. – Około roku czasu będzie trwało badanie siły wiatru – tłumaczył. Krzysztof Walendowski chciał też wiedzieć, co o budowie wiatraków sądzą mieszkańcy gminy. – Tak ze wstępnych rozmów, to jest zgoda? – pytał rajca. Wójt zapewniał, że na razie nie ma żadnych protestów.
(abi)