„Robi się takie wrażenie, że władze nie interesują się „trójką”, że nie widzą potrzeb tej szkoły, ponieważ sali do tej pory nie ma, a nie dostrzega się tego, że ta szkoła ma inny, nowoczesny obiekt” – mówił wiceburmistrz Arkadiusz Ptak podczas konferencji prasowej w ratuszu. Włodarze podkreślali, że uchwalono już w budżecie pieniądze na dokumentację sali przy ZSP nr 3. Burmistrz Marian Adamek przedstawił projekt obiektu, ale nie umiał obiecać, że na 100% powstanie on w przyszłym roku. Aby ogłosić, że przy ZSP nr 3 w Pleszewie powstanie nowa sala sportowa, a sprawa ta nie jest samorządowcom obojętna, w urzędzie miasta zwołano specjalną konferencję prasową. Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach toczyły się podczas sesji w ratuszu debaty, czy sensowna jest modernizacja nowoczesnej sali przy ZSP nr 1, skoro w „trójce” uczniowie ćwiczą w bardzo złych warunkach lokalowych (m.in. na korytarzach szkolnych). Na początku konferencji wiceburmistrz Arkadiusz Ptak przypomniał, jakie inwestycje już zostały wykonane w „trójce”. – W roku ubiegłym został uruchomiony pierwszy w powiecie obiekt sportowy typu „Orlik”, gdzie miasto i gmina Pleszew wspólnie z samorządem województwa i administracją rządową przeznaczyła na ten cel blisko 1,5 miliona złotych - i tu już analogia do sali w szkole nr 1. Widzimy tu doskonale, że środki przeznaczone na „Orlika” były wyższe (na modernizację sali przy ZSP nr 1 uchwalono ponad milion złotych – przyp.red.) – mówił Arkadiusz Ptak. Podkreślił, że budowa boiska wielofunkcyjnego przy „trójce” była niezbędna po to, aby utworzone tam klasy sportowe o profilu piłkarskim miały miejsce do treningów. Wiceburmistrz dodał, że „Orlik” przy „trójce” został tak wybudowany, aby z tyłu szkoły było jeszcze miejsce na nową salę sportową. – Te plany powstawały już dwa, trzy lata temu i to też braliśmy pod uwagę – mówił Arkadiusz Ptak. Dodał, że na inne remonty w ZSP nr 3 została przekazana kwota ponad 200.000 zł. Szerzej w "Życiu Pleszewa".
(wan)
