reklama
reklama

Nie żyje 52-letni mężczyzna. To pierwsza ofiara mrozu w powiecie pleszewskim

Opublikowano:
Autor:

Nie żyje 52-letni mężczyzna. To pierwsza ofiara mrozu w powiecie pleszewskim - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Nie żyje 52-latek z gminy Gizałki. Jego zwłoki znaleziono w polu, niedaleko domu.
reklama

Ciało 52-letniego mieszkańca gminy Gizałki znaleziono w niedzielny – mroźny poranek – 17 stycznia - niedaleko domu.

– Zgłoszenie, że na polu przy domu znalezione zostały zwłoki 52 - letniego mieszkańca gminy Gizałki, wpłynęło o godz. 8.40  – relacjonuje Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.

Mężczyzna zmarł z wychłodzenia  

Niestety - na pomoc było już za późno. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon z wychłodzenia.

- Bez udziału osób trzecich – zaznacza funkcjonariuszka. 

W ostatni weekend zwłaszcza w nocy temperatura oscylowała w granicach -20 st. Celsjusza. Dla wielu osób - niska temperatura stanowi potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia.

Doskonale wiedzą o tym ratownicy medyczni z Pleszewa, którzy na co dzień w swojej pracy zawodowej się z nimi stykają. Dlatego właśnie wspólnie z ratownikami wodnymi z Gołuchowa odwiedzili kilka dni temu bezdomnych przebywających w schronisku św. brata Alberta w Pleszewie.

- Pamiętajmy, że jeśli temperatura spada kilkanaście stopni poniżej zera, to każdy z nas jest zagrożony wychłodzeniem organizmu – zarówno podczas pokonywania trasy do pracy, czy szkoły - nie wspominając już o górskich wyprawach – mówi Dominik Kołaski, ratownik medyczny. 

I przypomina, że najważniejsze jest to, aby reagować i nie zostawiać takich osób bez pomocy. 

- Z całego serca apeluję do wszystkich - nie przechodźcie obojętnienie obok przysłowiowej ławki, na której ktoś leży. (...) wezwijmy Zespół Ratownictwa Medycznego, w miarę możliwości sprawdźmy podstawowe parametry fizjologiczne - nie narażając przy tym własnego bezpieczeństwa, mam na myśli założenie maseczki twarzowej. Zróbmy cokolwiek, brak naszej reakcji może okazać się dramatyczny w skutkach - namawia pleszewski ratownik medyczny. 

Duża  rozmowa z Dominikiem Kołaskim m.in. o tym  jak się zachować, kiedy mamy do czynienia z osobą, u której mogło dojść do wychłodzenia organizmu w jutrzejszym papierowym wydaniu "ŻYCIA PLESZEWA" 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama