W gminie Pleszew ruszyły zebranie wyborcze - wiejskie i osiedlowe. Do tej pory odbyły się trzy: w Ludwinie, Baranówku i osiedla nr 6. W dwóch ostatnich samorządach nic się nie zmieniło. Sołtysem Baranówka nadal jest Czesław Troszczyński, a przewodniczącą osiedla nr 6 – Dorota Żarnowska. Jedynie Ludwina ma nowego włodarza. Został nim Andrzej Mizerkiewicz. Poprzednia sołtys – Maria Marciniak – nie chciała już pełnić tej funkcji. Andrzej Mizerkiewicz był jedynym kandydatem na włodarza wsi i uzyskał 27 głosów poparcia na 29 osób obecnych na zebraniu. Nowy sołtys Ludwiny ma 48 lat, jest kawalerem. Ma 11-hektarowe gospodarstwo. Uczy także prywatnie gry na keyboardzie i gitarze. Na kandydowanie, jak sam przyznaje, zgodził się chętnie. – Przez ostatniej cztery lata byłem w radzie sołeckiej. Lubię działać społecznie. Myślę, że ludzie poznali mnie przez ten czas i dlatego wybrali – uważa Andrzej Mizerkiewicz. Przede wszystkim chciałby zawalczyć o poprawę stanu dróg w Ludwinie oraz pomagać mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów. W wolnych chwilach słucha muzyki, od popularnej po klasyczną. Lubi także wszelkie sztuki sceniczne, dlatego też często odwiedza teatr. – Zachęcam do odwiedzenia Ludwiny. Są tam piękne tereny zielone. Można uprawiać jogging, jeździć na rowerze i delektować się urokami tej wsi – zaprasza nowy sołtys.
(wan)
