Sport dla wszystkich
Odwiedzamy Evey Studio w czwartkowy wieczór. W przestronnej sali odbywają się właśnie zajęcia pole dance. Przyjechały na nie dziewczyny z całego powiatu, ale nie tylko. Do Pleszewa kursantki dojeżdżają też z Kalisza czy Ostrowa Wielkopolskiego. Najpierw wykonują rozgrzewkę, potem ćwiczenia wzmacniające mięśnie. Wygląda to tak, jakby podejmowały się nie mniejszego wysiłku niż panowie trenujący workuot w sali obok.
– Tutaj pracuje całe ciało – wyjaśnia Agnieszka Gabrysiak, która od czterech lat jest instruktorem pole dance w Evey Studio. - Najbardziej góra, ale jak nie będziesz miał silnych pośladków, to nie zrobisz szpagatu, wymachów nóg – dodaje.
Pole dance to dziedzina sportu, która zyskuje w ostatnich latach na popularności. Łączy się w niej elementy tańca, akrobatyki i fitnessu. Czym różni się od innych aktywności fizycznych?
- Tu masz wszystko. Jeśli jesteś zawodowcem, musisz mieć dobre kardio, siłę, zwinność. Musisz być dobrze przygotowany wydolnościowo – mówi Agnieszka.
I od razu zaznacza, że jest to bardzo inkluzywny sport, w którym odnajdzie się każda zainteresowana osoba.
- To aktywność dla wszystkich. Każdy znajdzie w niej dla siebie jakiś kierunek. Są figury na gibkość, ale też na przykład na siłę – podkreśla trenerka.
W Evey Studio poza tradycyjną formą pole dance zapisać można się na jego dwie odmiany – choreo (skupia się na choreografii, płynnych ruchach i poczuciu rytmu) oraz exotic (opiera się na zmysłowych choreografiach i ruchach wykonywanych na ziemi). Tutaj odbywają się też zajęcia dla najmłodszych. Obecnie uczęszcza na nie około 40 dzieci. W ramach ćwiczeń młodzi sportowcy pracują nad koordynacją, siłą i rozciągnięciem. Uczą się precyzji i dokładności.
– Te lekcje opierają się na zabawie, żeby zainteresować najmłodszych tego rodzaju aktywnością – tłumaczy Kalina Wróblewska, trenerka oraz opiekunka Evey Studio.
Motywacja
W trakcie treningu każda dziewczyna ćwiczy przy swoim stanowisku. Wykonuje dostosowane do swoich możliwości figury, w czym pomaga jej instruktorka. Każda z pań przychodzi na zajęcia z inną historią, przez którą zaczęła przygodę z tym sportem.
- Byłam tutaj na Dniu Kobiet, na pokazowych zajęciach. Spodobało mi się i od tego czasu zaczęłam – mówi Ania, która trenuje od roku.
- Widziałam występy w telewizji i zawsze mi się to podobało. Mam 39 lat, od 15 lat marzyłam, żeby zacząć. Kiedyś ciężko było to zrealizować, bo treningi nie były tak dostępne. Gdy dowiedziałam się o studiu, zapisałam się – i jestem do teraz – opowiada Marta. W przypadku pole dance wiek nie ma znaczenia.
– To wszystko jest w głowie – mówi instruktorka Agnieszka.
I opowiada o swoich początkach.
- Koleżanka namówiła mnie na lekcje próbne. Pierwszych zajęć nie pamiętam. Przed nami były średnio zawansowane dziewczyny. Zobaczyłam co robiła kobieta przed 50-tką i pomyślałam: "Ja tak nie będę robiła?" – wspomina.
Droga do efektów
Panie mówią wiele o korzyściach, jakie dają im ćwiczenia z rurą. Wszystkie wymieniają satysfakcję, jaką osiąga się dzięki pokonywaniu własnych barier.
– Pole dance daje mi siłę i pewność siebie. Kiedyś nie mogłam się podciągnąć, zawsze przegrywałam z kimś na rękę. A teraz potrafię odkręcić nawet mocno zakręcone słoiki – śmieje się Kasia.
Wiele kursantek przyznało, że ten sport zmienił ich charakter.
- Porównując siebie sprzed trzech lat a teraz, to jestem zupełnie inną osobą. Bardziej pewną siebie, otwartą, śmiałą – mówi Marta.
Praca z ciałem wykonywana na zajęciach przynosi trenującym wiele ważnych odkryć.
– Ćwiczenia pozwalają nabyć samoświadomość i zaakceptować siebie – czasem dziewczyny mają problem z tym, żeby ubrać krótkie spodenki czy top, a przecież każde ciało jest inne – opowiada o swoim doświadczeniu Olga. - Po ćwiczeniach widać efekty, różnice w ciele - mięśnie się zarysowują, sylwetka się zmienia. Łapie się więcej mobilności – zauważa Weronika.
- Najważniejsze jest to, żeby patrzeć na swój progres, na siebie, bo każdy z nas jest inny – podsumowuje trenerka Agnieszka.
Warto spróbować
Na sali w Evey Studio panuje szczególna atmosfera. Dziewczyny pomagają sobie nawzajem, dopingują się podczas wykonywania figur.
– Nawet jeśli ma się jakieś problemy, to wchodząc tutaj się o nich zapomina. Utworzyły się tu przyjaźnie, jest dobra energia, fajny klimat – wylicza Marta.
Dla wielu trenujących, pole dance to po prostu świetny sposób na spędzenie wolnego czasu – i chwilę odpoczynku.
- Najbardziej podoba mi się to, że jak się tutaj przychodzi, to totalnie się o niczym nie myśli, tylko skupia się na nauce – przyznaje Ania.
Każda z kursantek dobrze pamięta, kiedy zaczęła swoją przygodę. I żadna nie żałuje podjętej decyzji. Co poradziłby tym, którzy zastanawiają się jeszcze czy zacząć trenować pole dance?
- Żeby się nie zastanawiali i przyszli, niech spróbują i zobaczą – naprawdę warto. Lepiej spróbować i nie żałować – zachęca Kasia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.