Powiat pleszewski. 1 września 2020. Rozpoczęcie roku szkolnego 2020. Osobne wejścia do szkoły, nauka tylko w jednej, „swojej” sali przez cały dzień, wydzielone izolatorium dla potencjalnie chorego dziecka, obowiązkowe środki dezynfekcji, różne godziny przerw, brak jakichkolwiek imprez i wycieczek… Tak będzie wyglądać rzeczywistość szkolna w większości placówek oświatowych w powiecie pleszewskim od 1 września. Wspomniane środki bezpieczeństwa mają pozwolić uniknąć masowych zakażeń, a tym samym konieczności zamknięcia całej szkoły. Sanepid mówi wprost: By uniknąć kryzysu musimy współpracować.
Już za tydzień – 1 września – nasze dzieci wrócą do standardowych zajęć w szkołach. Czy jesteśmy na to przygotowani? Jak będą wyglądały lekcje? Przerwy? Co w momencie, gdy dziecko lub nauczyciel będzie zakażony koronawirusem? To jedne z najczęstszych pytań, jakie zadają dziś sobie rodzice.
PLESZEW. NAUKA W SZKOŁACH. WYTYCZNE MINISTERSTWA
Przypomnijmy: jak pisaliśmy tydzień temu na łamach „Życia Pleszewa”, ministerstwo edukacji przedstawiło wstępne wytyczne – odnośnie uruchomienia szkół i nauki w normalnym, stacjonarnym trybie od 1 września.
Większość zasad jest już nam doskonale znana – w kontekście choćby szeroko rozumianej higieny rąk czy dystansu społecznego. Nowością jest dopuszczenie możliwych trzech wariantów nauczania.
Pierwszy, podstawowy – to normalna stacjonarna nauka wszystkich dzieci w szkole – z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i środków ochrony.
Drugi wariant zakłada tzw. tryb hybrydowy – czyli część dzieci uczy się zdalnie, część tradycyjnie na miejscu.
Trzeci model nauczania to z kolei powrót do znanego już od wiosny nauczania zdalnego. O tym, który z wariantów będzie działał w danej placówce, decydować ma aktualna sytuacja związana ze skalą zakażeń – czy to w szkole czy szerzej – w gminie lub powiecie.
PLESZEW. POWRÓT DO SZKÓŁ 2020. JAK MA WYGLĄDAĆ NAUKA?
No dobrze, jak to ma wszystko wyglądać w praktyce? Urzędnicy nie ukrywają, że organizacja powrotu dzieci do szkół – tak by było to jak najbezpieczniejsze – to ogromne wyzwanie.
– Przygotowywaliśmy się do tego od kilku tygodni – przyznaje wprost Izabela Świątek, wiceburmistrz Pleszewa odpowiedzialna za oświatę.
Jak zaznacza – chodzi w końcu o zapewnienie bezpieczeństwa dla kilku tysięcy osób – ok. 450 nauczycieli i pracowników administracji pleszewskich szkół oraz ok. 3,3 tys. dzieci - uczniów i przedszkolaków.
– Warianty nauczania są trzy, jednak o przejściu na nauczanie hybrydowe lub zdalne dyrektor będzie mógł zdecydować po wiążącej opinii sanepidu – podkreśla wiceburmistrz.
I jak dodaje, kluczowym dniem będzie sam 1 września – kiedy to uczniowie będą musieli zostać przeszkoleni i przeprowadzeni przez obowiązujące procedury nauki stacjonarnej. A tych jest niemało – bo niemal 30.
Wśród kluczowych należy wymienić m.in. fakt zamknięcia placówek dla osób z zewnątrz. Ale nie tylko. Co z kolei mówią nam samorządowcy w pozostałych gminach powiatu pleszewskiego?
WIĘCEJ PRZECZYTASZ WE WTOREK W PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"
