Wójt Chocza Marian Wielgosik i adwokat Agnieszka Schneider na ostatniej sesji podali sobie ręce. Wcześniej radny powiatowy Zbigniew Rodek prosił ich, aby zawarli pakt o nieagresji. Czy to koniec wielomiesięcznego sporu, który wywołał pomysł budowy biogazowi w Nowej Kaźmierce? W programie ostatniej sesji w Choczu znalazło się sześć uchwał dotyczących rozpatrzenia skarg na działalność wójta Mariana Wielgosika. Złożyła je adwokat Agnieszka Schneider, pełnomocnik mieszkańców Nowej Kaźmierki, sprzeciwiających się budowie biogazowi w ich wsi. Jak do pism odnieśli się radni? - Stwierdziliśmy, że skargi są bezzasadne – oświadczył Jan Stencel.
Następnie o zawarcie paktu o nieagresji między wójtem Wielgosikiem a adwokat Schneider zaapelował radny powiatowy Zbigniew Rodek tłumacząc, że mieszkańcy gminy mają już dość ciągnącego się od kilkunastu miesięcy sporu. Do pojednania doszło, jednak jakie będą jego efekty – czas pokaże. Szerzej w najnowszym numerze „Życia Pleszewa”.
(pg)