Jedna osoba nie żyje, a pięć znajduje się w szpitalu – to tragiczny bilans wypadku do którego doszło na trasie Pleszew-Piekarzew, niedaleko budowanego nowego ronda. Do zdarzenia doszło kilka minut po godz. 15.00. Kierujący ciągnikiem siodłowym marki Renault na prostej drodze uderzył w tył opla omegi, w którym jechały trzy osoby. W wyniku uderzenia opel uderzył w alfę romeo, ta w mitsubishi. Piątym autem kierował mieszkaniec powiatu jarocińskiego. Na szczęście zdążył uniknąć zderzenia. – Mam tylko uszkodzony kołpak – powiedział kierowca.
Gdy dotarliśmy na miejsce najbardziej zmasakrowany był samochód marki Opel Omega. Od strażaków dowiedzieliśmy się, że żeby dostać się do pasażerów pojazdu musieli go rozcinać. Do szpitala zabrano wszystkie osoby z opla, kierowcę tira oraz kierowcę alfy. Niestety, w szpitalu jeden z pasażerów opla zmarł.
Na miejscu policjanci z KPP w Pleszewie badają okoliczności zdarzenia. Ruch na trasie całkowicie jest zamknięty. Drogowcy, którzy pracują przy pleszewskim rondzie wskazują kierowcom, by jechali objazdem przez Kowalew. (saw)