- Obserwując jej przygotowania, a później oglądając dziewczyny na scenie - pomyślałam, że też chcę tak wyglądać i też chcę to przeżyć – opowiadała nam kilka miesięcy temu Patrycja Kaźmierczak z Czermina. Tego dnia poprosiła Wojtka Wiśniewskiego - trenera, dietetyka i coacha - o pomoc w przygotowaniach do kolejnego sezonu.
Patrcyja Kaźmierczak. Debiut
Debiutowała w marcu ubiegłego roku w Kielcach.
- Po rocznych przygotowaniach w końcu mogłam pokazać to, na co z Wojtkiem pracowaliśmy – wspominała mieszkanka Czermina.
Była świetnie przygotowana i to nie tylko pod względem sylwetkowym.
- Trenowałam nawet - jak ustawię się do zdjęcia z pucharem i wyobrażałam sobie - jak będę czuła się na scenie. Nie zawiodłam się, emocje były niesamowite - tyle pięknych, wysportowanych kobiet i ja wśród nich. Byłam dumna z siebie – mówi zawodniczka z Czermina.
Rzeźba sylwetki wymaga sporo pracy. Dlatego Patrycja trenuje zazwyczaj 4 razy w tygodniu z dużym obciążeniem. Natomiast, kiedy zbliża się okres przed zawodami - częstotliwość treningów zwiększa się nawet dwukrotnie. Nawet do 2 razy dziennie. Na co dzień jest trenerem personalnym i trenerem zajęć grupowych w Atlas Fitness Club.
Patrycja kocha jedzenie, co nie pomaga w utrzymaniu formy. Dlatego potrzebna jest samodyscyplina, ale tej jej nie brakuje. Jej dieta składa się z 5 posiłków, które zawsze ma przygotowane na cały dzień. Trener dba o to, aby były smaczne i zdrowe.
- Obserwując Bikiniary czy kulturystów na scenie łatwo jest oceniać, jednak mało kto wie, jaką drogę trzeba przejść, aby się tam znaleźć – podkreśla i dodaje, że kulturystyka to nieustanna walka ze sobą.
- Każdego dnia pokonuję swoje słabości i jestem o krok dalej. To nie tylko dieta i trening, ale również nauka prezencji scenicznej i pozowania, co chyba jest w tym wszystkim najtrudniejsze. Można mieć piękna sylwetkę, a nie potrafić jej zaprezentować – opowiada nam kulturystka. Niestety, jest to też sport często niedoceniany i niesprawiedliwy.
Patrcyja Kaźmierczak. Sukcesy
Patrycja Kaźmierczak z Czermina kilka miesięcy temu - zajęła drugie miejsce na Arnold Classic Europe w Hiszpanii. Zdobyła też Elite Pro Card na zawodach Fitness Mania Classic w Czechach. A kilka dni temu zostałą wicemistrzynią Europy IFBB 2021 w Santa Susanna w Hiszpanii (kategorie fitness ) do 162 cm. Gratulujemy!Na Mistrzostwach Europy IFBB 2021 w Santa Susanna debutowała też pleszewianka Iga Marciniak. Wróciła bez medalu, ale jak mówi zbiera doświadczenie, wiedzę i wyciąga wnioski, aby na kolejnych zawodach zaprezentować się jeszcze lepiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.