Sobota na DNIACH PLESZEWA upłynęła w trudnym do wytrzymania upale.
Nie dziwi więc małe zainteresowaniai pierwszą częścią pokazów tanecznych i sportowych. Trzeba było się wykazać samozaparciem, aby być obserwatorem tych wydarzeń, nie mówiąc już o ich uczestnikach... Woda okazała się artykułem pierwszej potrzeby i.... niekoniecznie w butelce. Uruchomiona niedawno fontanna pozwalała choć przez chwilę się ochłodzić.
Znacznie więcej osób przyszło na rynek już po meczu polskiej reprezentacji na EURO. W hali targowej można było się przyłączyć do Charytatywnego Świętojańskiego Maratonu Zumby dla Otylki, a przy okazji zmierzyć ciśnienie krwi i zasięgnąć porady na temat zdrowego tryby życia. Panie z KGW częstowaly smakowitościami.
Na rynku z kolei dopiero teraz poustawiały się kolejki do dziecięcych atrakcji: zamków dmuchanych czy kul wodnych. A wieczorem odbył się koncert MARGARET. KLIK